Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:37
Reklama
Reklama

Gmina Wohyń: Mieszkańcy chcą znać szczegóły inwestycji

Gmina odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie wydania decyzji środowiskowej dla budowy biogazowni w Kuraszewie. Zgodnie z prawem taki dokument nie jest wymagany przy instalacji, w której ciśnienie gazu nie przekroczy 0,5 megapascala (MPa). Mieszkańcy Kuraszewa chcą jednak wiedzieć jak najwięcej o planowanej inwestycji.
Gmina Wohyń: Mieszkańcy chcą znać szczegóły inwestycji

Ludzie z Kuraszewa mają w pamięci walkę jaką stoczyli, gdy działająca nieopodal gorzelnia planowała budowę kompostowni. Kompostownię tunelową chciała wybudować spółka Podlaskie Gorzelnie Surwin. Nowa inwestycja miała powstać w pobliżu prowadzonej przez nią gorzelni. Inwestor sporządził raport oddziaływania na środowisko,który zyskał pozytywną opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz radzyńskiego sanepidu, choć mieszkańcy utrzymywali, że w raporcie były nieprawdziwe informacje.

W grudniu ubiegłego roku Bioelektrownia sp. z o.o. złożyła w gminie wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla planowanej budowy biogazowni o mocy do 0,5 MW, wraz z tłoczniami i stacjami redukcyjnymi oraz przyłączami do budynków. Inwestycja ma stanąć na terenie przeznaczonym zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego gminy, na lokalizację m.in. obiektów przemysłowych. Do sieci biogazowni proponuje się przyłącze do Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych, kościoła pw. Najświętszego Serca Jezusa, ośrodka zdrowia, Zespołu Szkół i Młodzieżowego Centrum Kultury w Suchowoli.

Budowa biogazowni nie pozostaje obojętna dla mieszkańców Kuraszewa. – Ludzie mają swoje obawy. Zdają sobie sprawę, że przy źle zaprojektowanej instalacji, może dojść do tego, że biogazownia będzie jednak uciążliwa – mówi Janusz Jaroszewicz.

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 9


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama