Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 04:23
Reklama
Reklama

Powiat bialski: Dzika zwierzyna przed posesją radnego

Bezprawnie umieszczony trójkątny znak z czerwoną ramką, żółtym tłem oraz wizerunkiem łosia, co najmniej półtora roku stał na drodze powiatowej, łączącej Zahajki z Przechodziskiem, tuż obok domu międzyrzeckiego radnego Łukasza Łosickiego. Dopiero po naszej interwencji zdemontowały go powiatowe służby drogowe. Sprawcy wykroczenia szukają teraz policjanci.
Powiat bialski: Dzika zwierzyna przed posesją radnego

Znak A-18b, bo o nim mowa, powiadamia o możliwości napotkania zwierząt dzikich. Stosuje się go do oznaczania miejsc, w których często przekraczają drogę, np. przy wjeździe do lasu o dużej ilości zwierzyny lub w miejscu przecięcia przez drogę dojścia do wodopoju. Punkty takie można ustalić m.in. na podstawie informacji służby leśnej o zwierzęcych szlakach wędrówek. Ten w Zahajkach stał niemalże w środku wsi. Dodatkowo, niezgodnie z przepisami przytwierdzony został do widniejącego z drugiej strony znaku A-7 "Ustąp pierwszeństwa". Kuriozum? Co najmniej. - Jest to moim zdaniem jakaś inwencja twórcza – śmieje się Krzysztof Nalewajko, z Okręgowej Dyrekcji Dróg Publicznych i Autostrad w Lublinie.

Znaki drogowe ostrzegawcze wskazują miejsca niebezpieczne oraz nakazują zachowanie szczególnej ostrożności. Ich samodzielny montaż, tak jak i innych jest jednak zabroniony. - O ustawieniu decyduje zarządca drogi, po uprzednim opracowaniu projektu organizacji ruchu, uzyskaniu wymaganych zezwoleń i końcowym zatwierdzeniu projektu – wyjaśnia Krzysztof Nalewajko.

Jest to ważne również dlatego, że znakom stawiane są rygorystyczne wymogi dotyczące wymiarów, kształtu, koloru, a także tego, w jakiej odległości od krawędzi drogi oraz pod jakim kątem mają zostać umieszczone. 

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 26


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Gregor 29.06.2019 08:54
Zastanawia mnie czy artykuł nie był pisany na zamòwienie Łosickiego żeby odwròcić uwagę od problemòw Krzny Rzeczyca. Bo chodzą glosy, że stracili głòwnego sponsora i zostali bez niczego. Z remontem boiska tez jakaś lipa wyszła. Dobrze, ze maja wòjta po swojej stronie to sypnie groszem

AAA 26.06.2019 07:54
Mieszka w Zahajkach to prawda. Redaktorowi to proponuję się douczyć bo nie ma takiej instytucji jak Okręgowa Dyrekcja Dróg Publicznych i Autostrad w Lublinie :DDDD Wydaje mi się, że powinno być Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Lublinie. Uśmiałem się jak nigdy:D Nawet nie wiecie z kim rozmawiacie.

Gość 25.06.2019 18:15
Czy aby redaktor sie nie pomylił ? Pan radny Losicki mieszka w Zahajkach ? Przecież do Rady.Gminy,startowal z Rzeczycy a nie z Zahajek

SOS 27.06.2019 11:08
Mieszka w Zahajkach z rodziną, redaktor się nie pomylił. Być może startował z Rzeczycy bo to Gmina Międzyrzec a Zahajki to juz Gmina Drelów. Ech czego się nie robi dla polityki......

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama