Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 07:34
Reklama
Reklama

Gmina Międzyrzec Podlaski: Bez decyzji w sprawie Łosickiego

Podczas ostatniej sesji radni mieli przyjąć stanowisko w sprawie wygaszenia mandatu radnego Łukasza Łosickiego, które miało być odpowiedzią na pismo wojewody lubelskiego. Okazało się jednak, że anonimowe pismo, którego autor poinformował o złamaniu przepisów prawa wyborczego przez samorządowca nie może być podstawą do podjęcia uchwały. Ostatecznie nie głosowano więc nad wygaszeniem mandatu.
Gmina Międzyrzec Podlaski: Bez decyzji w sprawie Łosickiego

Przypomnijmy, że do Komisarza Wyborczego w Białej Podlaskiej, sędziego Jerzego Daniluka, 28 czerwca trafiło pismo, w którym ktoś anonimowo poinformował, że radny nie zamieszkuje stale na terenie gminy. Z jego treści wynikało, że choć zameldowany jest w Rzeczycy, to jego stałym miejscem zamieszkania są Zahajki na terenie gminy Drelów. Zgodnie zaś z polskim prawem radnym może zostać wybrany kandydat, który na stałe mieszka na obszarze gminy, gdzie kandyduje.

W momencie, kiedy radny zmienia miejsce stałego zamieszkania traci prawo wybieralności, a więc jego mandat powinien zostać wygaszony. Delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Białej Podlaskiej sprawdziła i potwierdziła tę informację. - Komisarz wyborczy skierował wniosek do wojewody lubelskiego o wygaszenie mandatu radnego Łukasza Łosickiego w związku z tym, że złamał on przepisy prawa wyborczego - informuje Krzysztof Sadowski. Prośbę o zajęcie stanowiska w tej sprawie 10 września skierował do radnych wojewoda lubelski, punkt ten znalazł się w programie sesji z 27 września.

Ale zdaniem prawniczki międzyrzeckiej gminy merytoryczne odniesienie się do pisma jest dopuszczalne dopiero po stwierdzeniu poprawności formalnej. Tymczasem nie ma ono konkretnej daty i jest anonimowe. Nie ma więc możliwości wszczęcia trybu przewidzianego przepisami prawa. - Doradzam nie zajmować stanowiska w sprawie - mówiła mecenas Katarzyna Pajdosz. Do radnych należała więc decyzja, co zrobić. zwłaszcza, że stanowisko gminy ma jedynie charakter deklaratywny, a nie konstytuuje wygaszenia mandatu.

Cały artykuł dostępny w wydaniu papierowym i e-wydaniu Słowa Podlasia z 1 października 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Gość 05.10.2019 16:13
Do tej sytuacji, pasuje jak ulał przysłowie :pluj ku..ie w oczy, ona ci powie że deszcz pada

Wyborca 05.10.2019 07:54
Wstyd i hańba panowie radni. Poparliscie oszusta. Nie wstyd wam przed waszymi wyborcami? Złamał prawo i nawet powieka mu nie drgnęła a wy go chronicie??? Popieracie nieuczciwośc. Wójt popiera kłamców! Ciekawe co macie na sumieniu że tak sie chronicie i bronicie nawzajem. Klika i układ. Wstyd!!!!

Gość 04.10.2019 09:37
Rozumiem ze to jest odroczony wyrok skazujacy, na radnego Łosickiego i gra na czas gminnych radnych

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama