Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 14:04
Reklama
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Tablica chwały dla naszego pułku

Na murze otaczającym plac kościoła św. Antoniego zawisła tablica poświęcona pamięci żołnierzy 34. Pułku Piechoty. Mieszańcom przypomni nie tylko o ich dokonaniach na polach walki, ale również o tym, że miasto Biała Podlaska zawdzięcza pułkowi skok cywilizacyjny w latach 20-tychi 30-tych XX w., gdy odradzała się i krzepła państwowość w naszym kraju.
Biała Podlaska: Tablica chwały dla naszego pułku

Od kilku lat uroczyście świętujemy w maju dzień pułku. Od 1933 r. przy ul. Warszawskiej stoi pomnik poświęcony tej formacji. Teraz w centrum miasta, przy kościele kapucynów pamięć żołnierzy 34 PP ożywiać będzie tablica im poświęcona.

– Ci żołnierze nie tylko 8 maja 1920 roku, pod Rzeczycą złożyli ofiarę krwi na ołtarzu odradzającej się ojczyzny, na pamiątkę czego co roku mieszkańcy Białej Podlaskiej obchodzą święto pułkowe. Ci żołnierze wpisali się również w cywilną historię miasta, w którym stacjonowali aż do II wojny światowej. To czas zapisany codziennym życiem pułkowym, które toczyło się w naszym mieście, które w tym czasie „wojskiem stało” – wspominał w ubiegłym tygodniu, podczas uroczystości odsłaniania tablicy, prezydent miasta Michał Litwiniuk.

I warto pamiętać, że to 34 PP postawił bloki przy ul. Warszawskiej i Kopernika, które stoją do dziś, a gdzie stacjonowali w 20-leciu międzywojennym oficerowie i podoficerowie pułku. Centrum miejskiej rozrywki stanowiło kasyno wojskowe mieszczące się przy ul. warszawskiej w znanym wszystkim bialczanom drewnianym budynku, ostatnio byłej siedzibie LOK. – Żony oficerów dbały o edukację bialskich dzieci i młodzieży, żołnierze tworzyli tu sekcje sportowe, choćby sekcję boksu, sławą okryta jest działalność wojskowej orkiestry i trudno nie wspomnieć o stworzonym tu przez pułk teatrze – wylicza prezydent. – To wreszcie żołnierze 34 PP zbudowali Drogę Wojskową, obecnie ulicę, a na niej drewniany most, przeprawę przez Krznę, który dobrze pamiętają jeszcze mieszańcy miasta z mojego pokolenia.

(...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 25 sierpnia

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama