oszustwo internetowe

Tylko w środę (15 października) do bialskiej komendy zgłosiły się dwie osoby oszukane przez przestępców podszywających się pod członków rodziny. Pokrzywdzeni stracili łącznie niemal 3 tysiące złotych.

Ponad 20 tysięcy złotych straciła 49-letnia mieszkanka Łukowa, która padła ofiarą internetowych oszustów. Kobieta chciała pomóc swojemu 15-letniemu synowi w sprzedaży kart kolekcjonerskich wystawionych na portalu aukcyjnym.

40-letni mieszkaniec regionu padł ofiarą oszustów podszywających się pod konsultantów firmy inwestycyjnej. W wyniku manipulacji stracił niemal 150 tysięcy złotych.

Niemal 24 tysiące złotych straciła 19-letnia mieszkanka powiatu bialskiego, która chciała sprzedać odzież za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego. Z pozoru zwykła transakcja przerodziła się w poważne oszustwo, w wyniku którego na jej dane zostały zaciągnięte dwa kredyty bankowe.

Chciała rozbudować swoją kolekcję kart Pokémon, a zamiast tego straciła oszczędności. Mieszkanka Białej Podlaskiej padła ofiarą internetowego oszusta. Policja szuka sprawcy i apeluje o ostrożność przy zakupach w sieci.

Ponad 13 tysięcy złotych straciła 30-latka, która dała się zwieść pozornie atrakcyjnej propozycji zarobku w internecie. Miało być szybko, łatwo i legalnie – wystarczyło „lajkować” ogłoszenia. Zamiast pieniędzy, kobieta została z pustym kontem i niepewnością, czy uda się odzyskać utracone środki.

Ponad 60 tys. zł stracił 40-latek podczas sprzedaży kasku motocyklowego na jednym z portali ogłoszeniowych. Mężczyzna otrzymał od rzekomego nabywcy link, który miał przenieść go do strony z płatnością za wystawiony towar. Niestety, gdy w niego kliknął, podając swoje dane, oszust wypłacił gotówkę z jego konta.

Zachęcona reklamą telewizyjną kobieta postanowiła spróbować swoich sił na giełdzie. Gdy po blisko dziewięciu miesiącach „gry” zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, z jej konta zniknęła już okrągła suma. Sprawców poszukuje bialska policja.

Bialska policja tropi internetowego oszusta. Mężczyzna za pośrednictwem internetu miał sprzedać fałszywe wejściówki na koncert. Po dokonaniu transakcji zniknął w sieci.

Uwierzył, że jego rodzic pilnie potrzebuje gotówki i bez zastanowienia „puścił blika” oszustom. Teraz internetowych złodziei szuka bialska policja.

Niemal 4 tysiące złotych stracił mieszkaniec Białej Podlaskiej podczas sprzedaży siodła na jednym z portali ogłoszeniowych. Mężczyzna kliknął w otrzymany link, chcąc sfinalizować transakcję. W efekcie to z jego konta „zniknęła” gotówka.

37-letnia mieszkanka powiatu parczewskiego na jednym z portali społecznościowych wystawiła na sprzedaż rower. Ostatecznie kobieta straciła 1500 złotych.

Prawie 20 tysięcy złotych mógł stracić 50-latek, z którym skontaktowali się rzekomi bankowcy. Instruowany przez oszustów systematycznie podawał im dane umożliwiające ingerencje w jego konto bankowe. Na szczęście w porę zorientował się i z pracownikiem banku zablokował swoje konto.

75-latek skorzystał z umieszczonego w Internecie ogłoszenia o możliwości inwestowania na rynku kryptowalut i zaufał rzekomemu „doradcy”, który okazał się oszustem. Miał szybko zarobić duże pieniądze, a stracił 100 000 zł.

Rozpoczęła akcja społeczna "Poczta Sąsiedzka" czyli dobra rada od sąsiada. Inauguracja akcji odbyła się w starostwie powiatowym w Parczewie. Starosta parczewski Janusz Hordejuk oraz p.o. komendanta powiatowego policji w Parczewie nadkom. Mariusz Kawalerski przedstawili założenia i cele akcji.