Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 8 maja 2024 19:54
Reklama
Reklama

Z Archiwum X: Podwójne morderstwo w Parczewie

Latem 1998 roku ze studni na jednej z posesji w Parczewie wyłowiono ciało kobiety. W domu, w kałuży krwi leżał jej konkubent. Morderca pary jeszcze dwukrotnie próbował uciec, zanim stanął przed obliczem Temidy.
Z Archiwum X: Podwójne morderstwo w Parczewie

Antoni J. odziedziczył po rodzicach niemałe gospodarstwo w Brzozowym Kącie koło Komarówki Podlaskiej. Od chowu inwentarza i uprawy ziemi wolał jednak wódkę. Pracować w swoim wyuczonym fachu mechanika samochodowego też nie chciał, czas upływał mu na balangach i częstych pobytach za kratkami – a to za alimenty, a to za kradzieże czy włamania. Podczas jednej z takich odsiadek poznał Grażynę z Parczewa. Kobieta odbywała wyrok za pobicie męża, a że żona Antoniego pogoniła go z domu, po wyjściu na wolność zamieszkał z nową partnerką.

 

Kobiety Antoniego
W małym domku na polach, kilometr za wsią, Antoni i Grażyna alkoholizowali się, awanturowali i robili dzieci. Nie zawracali sobie głowy ich wychowaniem, a gdy dużo płakały, poili je piwem, by całymi dniami spały i nie przeszkadzały rodzicom. Gdy najstarsza córka została umieszczona w rodzinie zastępczej, Antoni odgrażał się, że ją odnajdzie i odbierze. Tak się jednak nie stało, a policja i opieka społeczna wkrótce odebrała pozostałą dwójkę dzieci. Po pięciu latach burzliwego konkubinatu para się rozstała. Grażyna wyprowadziła się do innego mężczyzny, a Antoni związał się z jej matką, Janiną.

Emerytka przyjęła o dwanaście lat młodszego kochanka do swojego domu na peryferiach Parczewa. Od dziesięciu lat była wdową, mieszkała sama i nie utrzymywała bliskich kontaktów z rodziną. Córki jej nie odwiedzały, a syn robił to sporadycznie i chociaż mieszkali w tym samym mieście, nie interesowali się zbytnio matką. Czasami zaglądała do babci dorosła już wnuczka, którą Janina przez wiele lat wychowywała.

Dom przy ulicy Laskowskiej słynął w okolicy z libacji, szemranego towarzystwa i częstych bijatyk. Janina nieznacznie ustępowała w piciu młodszemu partnerowi, który zaopatrywał ich w spirytus od gości zza wschodniej granicy. Mimo złej sławy, dom Janiny nie przypominał typowej meliny – ogródek był pełen kwiatów i drzewek owocowych, dom był odnowiony, a posesja czysta.

Ani żywej duszy
W poniedziałek 3 sierpnia 1998 roku w odwiedziny do Janiny wybrała się jej wnuczka. Drzwi do domu zastała otwarte, a na progu uderzył ją specyficzny odór. Po przejściu kilku niepewnych kroków w głąb mieszkania, dostrzegła leżącego w zaschniętej kałuży krwi konkubenta babci. Przerażona kobieta pobiegła do sąsiadów, by zatelefonować na policję. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 22 września


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: czerwonoczarnyTreść komentarza: Marcin spoko, że wygrana, ale powinno być minimum 3:0. Nie chce psioczyć ale bramki mogą się liczyć... wygrajcie z Hiszpanią i nie będzie zmartwienia. PowodzeniaData dodania komentarza: 08.05.2024, 07:52Źródło komentarza: Wygrana na inauguracjęAutor komentarza: AtanerTreść komentarza: Koszmar, więc w tej sytuacji były aż do momentu swojej śmierci?! Jak było można przeoczyć zwierzęta tak duże, że nie było można do tej pory znaleźć miejsca do normalnego życia biednych zwierząt a szegolnie że tam nie brakuje odpowiednich terenów, co za wstyd i hańba dla ludzi.Data dodania komentarza: 07.05.2024, 11:33Źródło komentarza: Zabłąkane łosie skonały na ulicyAutor komentarza: M. ŚcibiszTreść komentarza: A ile razy dziennie córka go stosuje/stosowała? Pozdrawiam.Data dodania komentarza: 07.05.2024, 09:49Źródło komentarza: Krem na rozstępy - jaki krem wybrać?Autor komentarza: WlodarzTreść komentarza: I wszyscy zgodnie zaglosowali:) 2 rodzaje dodatku- żarty. 20 tys zł w takiej bidocie dookoła to bezczelność. Oczekiwałbym wojta który zarabia 3 najniższe krajowe przynajmniej na początku kadencji a potem oczywiście gdyby zaczął się wykazywać można mówić o podwyżkach. W tym kraju nigdy nie będzie dobrze jeżeli takie są dzialania.Data dodania komentarza: 07.05.2024, 07:48Źródło komentarza: Gmina Biała Podlaska: Ustalili wynagrodzenie wójtaAutor komentarza: czy→łłOTreść komentarza: Kiedy Ludzie, czegoś potrzebują, Pojawia się, tajemnicza i niespodziewana. Bociany? Te już nie odlecą. Dobro i Zło, są związane, nawet definicją, jeśli wiesz, o czym piszę.Data dodania komentarza: 06.05.2024, 15:33Źródło komentarza: Kochają bociany i dają im dom. Niezwykłe miejsce w Rakowiskach
Reklama
Reklama