Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 30 kwietnia 2024 06:30
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Region: Niezwykła historia gajówek

Adam Szulik, były wieloletni wójt gminy Drelów, a obecnie sekretarz Nadleśnictwa Międzyrzec właśnie przygotowuje się do wydania swojej kolejnej książki. Tym razem opisuje to, co jest najbliższe jego sercu, czyli okoliczne lasy. Przedstawia niezwykłą historię gajówek i opowiada, jak przed laty wyglądała praca gajowego, wyciągając ciekawostki i zdjęcia z archiwów. Publikacja będzie okraszona klimatycznymi szkicami innego pracownika międzyrzeckiego nadleśnictwa, Piotra Sobowicza.
Region: Niezwykła historia gajówek
Wśród materiałów wykorzystanych w książce znajdziemy mnóstwo archiwalnych zdjęć. To pochodzi ze szkolenia gajowych w Baryczy, w którym brał udział ojciec Adama Szulika

Autor: Archiwum Adama Szulika

„Świat starych gajówek. Ślady i wspomnienia” – pod takim tytułem już w przyszłym roku na półkach księgarni pojawi się najnowsza książka Adama Szulika, w której opisuje m.in. historię międzyrzeckiego nadleśnictwa, 25 gajówek z tego terenu oraz pracę gajowych.

– Inspiracją była oczywiście moja praca. Książka będzie też hołdem dla mojego nieżyjącego już taty, który także był gajowym, w Leśnictwie Przyłuki. Będzie więc i kilka osobistych wątków. Głównym tematem będą jednak jak sam tytuł wskazuje gajówki. Opisałem historię i lokalizację 25 gajówek z terenu Nadleśnictwa Międzyrzec, z których 80 procent już nie istnieje. Zostały jednak wspomnienia, zdjęcia, dokumentacja. Skupiłem się nie tylko na ich historii, ale też np. architekturze, opisuję jaki miały kształt, wymiary, układ pomieszczeń czy wyposażenie – opowiada Adam Szulik.

Jak podkreśla, gajówki umiejscowione często w środku lasu miały niepowtarzalny klimat, tętniły życiem. – Rodziły się tam dzieci, była radość, nieraz i trudności. Każda z nich ma swoją historię i była niemym świadkiem wielu ważnych wydarzeń z życia osób w niej zamieszkujących, na tym oparta jest moja książka – podkreśla były wieloletni wójt Drelowa. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 24 listopada

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama