Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 08:28
Reklama
Reklama

Magiczna Biedronka połączy pokolenia

Katarzyna Pszczółkowska, mieszkanka Sętek w gminie Ulan-Majorat, napisała bajkę Magiczna Biedronka. Udział w jej wydaniu będą mieli mieszkańcy.
Magiczna Biedronka połączy pokolenia

Katarzynę Pszczółkowską, studentkę ostatniego roku matematyki, od najmłodszych lat pociągało pisanie. W gimnazjum tworzyła opowiadania, a teraz pracuje nad powstaniem książki obyczajowej dla dorosłych. - Zawsze marzyłam o tym, aby wydać książkę. Nie miałam jednak na to pieniędzy – mówi Katarzyna Pszczółkowska.

Dwa lata temu napisała bajkę Magiczna Biedronka, którą odłożyła do szuflady. Kiedy jednak w Lokalnej Grupie Działania Zapiecek w Radzyniu Podlaskim dowiedziała się, że można na jej wydanie w ramach projektu otrzymać dofinansowanie, to postanowiła je pozyskać. - Działam w Ulańskim Forum Inicjatyw Społecznych. Właśnie poprzez tą organizację w ramach programu Działaj Lokalnie otrzymałam pieniądze na wydanie bajki – twierdzi pani Katarzyna.

Najpierw sztuka

Zanim dojdzie do wydania Magicznej Biedronki, poznają ją mieszkańcy gminy Ulan-Majorat. Pszczółkowska na jej podstawie stworzyła scenariusz, który trafi do dorosłych, czyli nauczycieli, rodziców, władz lokalnych i innych mieszkańców. Ich zadaniem będzie nie tylko przygotowanie sztuki, lecz również kostiumów, sceny i muzyki. Kiedy spektakl będzie już gotowy, to dorośli wystawią go uczniom, dzieciom oraz w sołectwach.

Pani Katarzyna chce, aby udział w wydaniu bajki mieli dzieci i młodzież. Dlatego też ci pierwsi dostaną spis tematów z fabuły, które posłużą do wykonania rysunków. - Ogłosimy konkurs na najciekawsze prace plastyczne. W ramach niego wyłonionych zostanie około 20 rysunków, które wykorzystamy jako ilustracje bajki – opowiada autorka i zarazem koordynatorka projektu. Z kolei gimnazjaliści otrzymają skróconą wersję Magicznej Biedronki po to, aby opracować projekt okładki książki. Najciekawsza propozycja zostanie wykorzystana.

Pół tysiąca książek

Ostatnim etapem projektu będzie wydanie 300-500 sztuk egzemplarzy bajki, która będzie czytana w gminie Ulan-Majorat. - Będzie ona dostępna w domach, szkołach i bibliotekach. Dzieci będą mogły rysować w niej swoje rysunki na specjalnie w tym celu pozostawionych pustych kartkach, a rodzice zaś czytać ją swoim pociechom, wracając wspomnieniami do przedstawienia, które sami wykonali – mówi pani Katarzyna.

Autorka liczy, że bajka trafi do mieszkańców 3 grudnia. Wtedy też w Gminnym Ośrodku Kultury w Ulanie Majoracie odbędzie się jej promocja. Podczas niej na wszystkich będzie czekał bezpłatny egzemplarz.

Projekt mieszkanki Sętek, w który zaangażowali się też inni członkowie Ulańskiego Forum Inicjatyw Społecznych, ma na celu integrację mieszkańców. - Chcieliśmy zrobić coś dla całej społeczności, połączyć pokolenia, oderwać od kanapy, telewizora i komputera. Ludzie tracą czas i zapominają o ważnych rzeczach, takich jak wyobraźnia, świat bajek, czy po prostu wspólne spędzanie czasu - mówi koordynatorka.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ????Treść komentarza: Co trzeba mieć w głowie albo czego nie mieć aby zostawić auto z włączonym silnikiem i sobie gdzieś pójść .....Data dodania komentarza: 17.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama