Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 grudnia 2025 21:32
Reklama
Reklama

Jak zachować się podczas spotkania z dziką zwierzyną?

W trakcie wakacji większość z nas chętnie będzie spędzała czas na łonie natury. Może zdarzyć się tak, że nasze drogi przetną się ze ścieżkami dzikich zwierząt. Podpowiadamy, jak należy się wtedy zachować.
Jak zachować się podczas spotkania z dziką zwierzyną?

Autor: fot. iStock

Jeżeli wybieramy się do lasu, powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że jest to dom dzikich zwierząt. Zazwyczaj trzymają się one z dala od szlaków turystycznych i intensywnie uczęszczanych przez ludzi ścieżek, ale może się zdarzyć, że spotkamy je na swojej drodze. Co wtedy zrobić? Przede wszystkim zachować spokój i starać się powoli oddalić z tego miejsca. Warto uważać, by zwierzęcia po prostu nie wystraszyć, ani nie wykonywać ruchów, które mogłoby wyglądać dla niego jak atak.

Jeśli na spacer udajemy się z psem, ważne jest, by trzymać go na smyczy. Zdarzają się przypadki, że to właśnie psy są atakowane przez dziki lub inne zwierzęta leśne. Głównie dlatego, że biegający luzem pupil zbliża się do zwierzyny, oszczekuje ją, w wyniku czego pada ofiarą ataku.

Trzeba również pamiętać, aby nie dotykać, a przede wszystkim nie zabierać ze sobą młodych zwierząt. Choć mogą wyglądać na porzucone przez swoich rodziców, wcale tak nie musi być.

„Nie należy zbytnio zbliżać się do takich zwierząt, dotykać ich i pod żadnym pozorem zabierać ich z lasu. Pozostawianie młodych zwierząt samych, np. zajęcy, saren czy dzików, to nie brak dbałości o potomstwo ze strony rodziców, ale wręcz przeciwnie - objaw troski o ich byt. To wypracowana przez zwierzęta strategia przetrwania: młode zwierzę nie wydziela intensywnego zapachu, więc nie wyczują go drapieżniki, mało się porusza i ma maskujące ubarwienie, co zapewnia mu ochronę. Ciągła obecność dorosłych zwierząt w pobliżu zagraża młodym i ściąga uwagę drapieżników. Matka dyskretnie obserwuje młode, a zbliża się do nich tylko na czas karmienia.” - czytamy w zaleceniach wydanych przez Lasy Państwowe.

źródło: Lasy Państwowe
 

W przypadku podejrzenia, że zwierzę jest ranne lub chore, niezwłocznie trzeba skontaktować się z Powiatowym Inspektoratem Weterynarii, Strażą Miejską, Policją lub inną organizacją zajmującą się ochroną zwierząt.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ????Treść komentarza: Co trzeba mieć w głowie albo czego nie mieć aby zostawić auto z włączonym silnikiem i sobie gdzieś pójść .....Data dodania komentarza: 17.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama