Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 grudnia 2025 14:10
Reklama
Reklama

Projektantka z Wisznic z międzynarodową nagrodą

Innowacyjna kołysko-huśtawka Memola, zaprojektowana przez Agnieszkę Polinski (Wiczuk), została laureatem prestiżowej międzynarodowej nagrody Red Dot Design Awards. To ważne osiągnięcie w karierze zawodowej autorki.
Projektantka z Wisznic z międzynarodową nagrodą

Autor: www.facebook.com/www.memola/

Agnieszka Polinski (Wiczuk) pochodzi z Rowin z gminy Wisznice. Obecnie jest związana z niemieckim Stuttgartem, ale często wraca w rodzinne strony. Czym właściwie jest Memola? To produkt trzy w jednym, który "rośnie" wraz z dzieckiem. Wspiera jego rozwój sensomotoryczny od dnia narodzin aż do 12. roku życia. Pierwsza faza produktu to wisząca kołyska, która zastępuje łóżeczko. Bardzo delikatne kołysanie pozwala maluszkowi w naturalny sposób przystosować się do życia w nowych warunkach oraz stymuluje jego układ przedsionkowy. Drugą fazą jest kosz sensoryczny. Tam maluch leży na brzuchu i może wzmacniać swoje mięśnie posturalne, a później także bezpiecznie siedzi, jednocześnie opanowując motorykę. Ostatni etap to huśtawka, która pozwoli uczyć się nauki równowagi.

Skąd wziął się pomysł na stworzenie Memoli? – Było to związane z sytuacją mojej bratanicy Zuzi. Urodziła się jako wcześniak i miała różne problemy zdrowotne. Cały czas płakała, nie spała i miała nierówny oddech. Bratowa próbowała ją uspokajać, ale to nic nie dawało. Jedynie ciągłe noszenie na rękach powodowało, że się uspokajała. W końcu bratowa z tego wyczerpania pomyślała, że powiesi pod sufitem materiałowe siedzisko. Nazywaliśmy to "zuzoworek". Okazało się, że tam Zuzi udawało się zasypiać – mówi pochodząca z gminy Wisznice Polinski.

I w ten oto sposób rozpoczęły się prace nad Memolą. Autorka projektu przyznaje, że obserwowała uważnie sytuację związaną z Zuzią. Zaczęła szukać informacji w internecie o kołysaniu czy rozwoju dziecka. W tym czasie była też w trakcie poszukiwań tematu na pracę dyplomową. I to właśnie Memola okazała się strzałem w dziesiątkę. – Przy pracy dyplomowej, w ramach której zaprojektowałam Memolę, współpracowałam z dr Grażyną Banaszak, neurologiem zajmującym się niemowlakami – dodaje. Prototyp został od razu opatentowany.

Więcej na ten temat w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa nr 17.

Maciej Maciejuk



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama