Niespodzianka w turnieju w Parczewie

Do rywalizacji w drugim turnieju przystąpiło 25 zawodników, którzy grali systemem do dwóch porażek. Organizatorzy rozstawili w pierwszej rundzie ośmiu najlepszych graczy po pierwszym turnieju. Rywalizacja była bardzo zacięta, a decydujące mecze często kończyły się wynikiem 3:2. Niespodziewanie na najwyższym stopniu podium turnieju stanął tym razem Kamil Zakrzewski ze Skórca koło Siedlec, który w finale pokonał Adama Kaczora z Parczewa 3:2.

W dalszej rywalizacji po lewej stronie drabinki o drugie miejsce w turnieju najlepiej spisywali się Grzegorz Sajnaj z Kociej Góry koło Łęcznej oraz Maciej Adamiak ze Skórca. W bezpośrednim meczu lepszy okazał się Sajnaj, wygrywając 3:0. W meczu decydującym o  drugim miejscu Sajnaj wziął natomiast rewanż za porażkę w pierwszym turnieju z Kaczorem i tym razem pokonał go po emocjonującym meczu 3:2. Na czwartej pozycji został sklasyfikowany Adamiak, zwycięzca pierwszego turnieju. W meczu o piąte miejsce Piotr Rola (Paszenki) pokonał Zbigniewa Sikorę z Kolana 3:2, a na miejscach 7-8 zostali sklasyfikowani Andrzej Szot z Białej Podlaskiej i Dariusz Abramowicz z Kolana. Kolejny turniej zaplanowany został 6 lutego.