Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:35
Reklama
Reklama

Miłośnicy aut terenowych spotkali się w Piszczacu. Mamy dla Was fotorelację

Duże emocje, terenowe auta i ekstremalna jazda. Tak zapamiętamy rajd „Piszczackie Odjazdy”. Wydarzenie zorganizowało Automobilklub Bialskopodlaski i „Dzida 4x4”.
Miłośnicy aut terenowych spotkali się w Piszczacu. Mamy dla Was fotorelację
Niedzielne wydarzenie było nie lada gratką dla fanów samochodów terenowych

Autor: Wiktoria Pajnowska

Pierwsza impreza o tej nazwie odbyła się dokładnie 10 lat temu. Rajd od początku gromadził miłośników aut terenowych i był organizowany przez grupę energicznych entuzjastów. Tegoroczna edycja była wyjątkowa, po dłuższej przerwie zostało reaktywowany Rajd Samochodów Terenowych. Nowością była rozgrywana w tym samym czasie 3 runda Super Sprint. Oba rajdy połączone były wspólnym biurem, parkiem serwisowym, startem i metą. 

– Do organizatora wpłynęło 27 zgłoszeń na Rajd Terenowy i 14 zgłoszeń na Super Sprint. Już w sobotę można było wykonać odbiór administracyjny i badanie techniczne oraz wziąć udział w odcinkach testowych. Baza rajdu zlokalizowana została na terenie byłej Cegielni w Chotyłowie, skąd uczestnicy po odprawie ruszyli kolumną w kierunku centrum Piszczaca – przekazuje Sebastian Filipiuk z Automobilklubu Bialskopodlaskiego. 

Podczas oficjalnego rozpoczęcia wójt gminy Piszczac Kamil Kożuchowski wystartował pierwsze załogi na trasę rajdu. Pierwszy odcinek naprzeciwko targowiska w Piszczacu był wspólny dla wszystkich aut. Widzowie mogli podziwiać umiejętności kierowców startujących w różnych klasach. Tu drogi rajdowców się rozchodziły, żeby na końcu spotkać się na mecie. Rajd terenowy ruszał na swoje próby znajdujące się w najbardziej nieprzejezdnych miejscach gminy, natomiast Super Sprint swoje zmagania przeniósł na utwardzone place. Najbardziej widowiskowe próby terenowe odbywały się na zachodnim krańcu Piszczaca przy drodze do Białej Podlaskiej, ale też przy stadionie. W sumie w 6 lokalizacjach zawodnicy mieli do zebrania 80 pieczątek oraz przejechania 3 próby czasowe. 

Super Sprint przejeżdżał 3-krotnie próbę na parkingu i targowisku. Następnie uczestnicy przenieśli się na teren składu kontenerowego w Chotyłowie udostępnionego przez firmę WM Fortika. Tu zawodnicy przejeżdżali dwie kolejne próby. Na zakończenie powrót na teren cegielni Chotyłów, gdzie obok bazy rajdu odbyły się 3 końcowe próby. Chwilę później auta terenowe również pojawiły się na terenie cegielni po ostatnie pieczątki. Zakończenie rajdu i wręczenie pucharów odbyło się w barze „Kubiki” znajdującym się na terenie rekreacyjnym. Właściciel baru przygotował dla uczestników rajdu poczęstunek według własnych armeńskich receptur, który przypadł wszystkim uczestnikom do gustu. 

Podczas ceremonii zakończenia rajdu na plaży Kubiki wójt gminy Piszczac uhonorował najlepszych zawodników. 

Wyniki:

Rajd Samochodów Terenowych Klasa „Wyczyn” (Auta terenowe bez wyciągarek):

1 miejsce – Jakub Syta / Emil Wawer 

2 miejsce – Rafał Pasternak / Marcin Wierzchoń 

3 miejsce – Jacek Syta / Łukasz Kuna 

Klasa „Adventure” (Auta terenowe z wyciągarką elektryczną):

1 miejsce – Grzegorz Kierczuk / Kamila Kierczuk 

2 miejsce – Adam Kozłowski / Karol Zieliński 

3 miejsce – Tomasz Dymidiuk / Arkadiusz Jastrzębski 

Klasa „Extreme” (Auta terenowe z wyciągarką mechaniczną): 

1 miejsce – Mariusz Wronka / Rafał Zaleszczyk 

2 Miejsce – Adrian Guz / Ewa Błaszczak 

3 Runda Super Sprint 

Klasyfikacja Generalna:

1 miejsce – Michał Kraciuk / Katarzyna Kraciuk 

2 miejsce – Grzegorz Piechowicz / Andrzej Piotrowski 

3 miejsce – Michał Kokoszka 

Klasa 4 (auta o pojemności powyżej 2000ccm):

1 miejsce – Michał Kraciuk / Katarzyna Kraciuk 

2 miejsce – Michał Kokoszka 3 miejsce Artur Kierczuk 

Klasa 3 (auta o pojemności 1601-2000ccm):

1 miejsce – Grzegorz Piechowicz / Andrzej Piotrowski 

2 miejsce – Kacper Junczyk / Jakub Naumiuk 

3 miejsce – Arkadiusz Szendel / Rafał Mirończuk 

Klasa 2 (auta o pojemności 1301-1600ccm):

1 miejsce – Patryk Piechowicz 

2 miejsce – Leszek Kokoszka / Piotr Boguszewski 

Klasa 1 (auta o pojemności do 1300ccm):

1 miejsce – Marek Malewicz / Maciej Malewicz 

2 miejsce – Paweł Oniszczuk / Mateusz Oniszczuk 

Szczegółowe wyniki zostaną opublikowane na stronie www.akbiala.pl 

Obejrzyj też galerię zdjęć z wydarzenia: TUTAJ

Czytaj też: Cleo wystąpi w Janowie! Będzie też dzień otwarty w stadninie


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama