Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 17 maja 2024 06:42
Reklama
Reklama

Mity na temat wilków. Obala je Stowarzyszenie "Z szarym za płotem"

Jakie mity krążą na temat wilków? Mówi się, że nie boją się ludzi, ani pojazdów, że jest ich bardzo dużo, a krzyżówki wilka z psem są bardzo niebezpieczne. Czy to wszystko prawda? Odpowiada Maciej Kotarba ze Stowarzyszenia „Z szarym za płotem”.
Mity na temat wilków. Obala je Stowarzyszenie "Z szarym za płotem"
Nie boją się ludzi, jest ich dużo. Jakie mity krążą na temat wilków? O tym opowiada Słowu Podlasia Maciej Kotarba ze stowarzyszenia „Z szarym za płotem”

Źródło: Stowarzyszenie "Z szarym za płotem"

Po artykule Słowa Podlasia na temat zwiększającej się populacji wilków w lasach południowego Podlasia i Lubelszczyzny, do naszej redakcji odezwało się Stowarzyszenie "Z szarym za płotem", które na co dzień zajmuje się wilkami, ich zachowaniem i zwyczajami. Przedstawiciel stowarzyszenia opowiada nam o najczęściej powtarzanych mitach, dotyczących tych zwierząt.

Fakt - wilki nie obawiają się pojazdów. Dlaczego tak jest? To proste, wilk nie wie, że w maszynie rolniczej czy samochodzie znajduje się człowiek. Nie kojarzy sobie pojazdów z niebezpieczeństwem, dlatego potrafi czasem podejść na bliską odległość. Skojarzenie z człowiekiem następuje dopiero, w momencie otworzenia szyby w samochodzie, kiedy rozprzestrzeni się zapach człowieka, wtedy zazwyczaj wilk ucieka – mówi Maciej Kotarba ze Stowarzyszenia „Z Szarym za Płotem”. Przekazuje też, że mitem jest, że wilki zaczęły zatracać naturalny lęk przed człowiekiem  - Może zdarzyć się tak, że w przypadkowym spotkaniu z człowiekiem, wilk będzie się przyglądał. Może tak się stać, ponieważ zwierzęta te mają bardzo słaby wzrok, opierają się głównie na węchu i słuchu. Jeżeli idziemy pod wiatr, wilk może nas po prostu nie wyczuć. Wystarczy żeby nasz  zapach rozszedł się po jak największej przestrzeni, a wtedy zapewne nasze spotkanie dobiegnie końca – mówi Maciej Kotarba. 

Z udziałem wilka udokumentowane były dwa zdarzenia w Polsce, od zakończenia II wojny światowej. W 2018 r. w Trzebiczu w Puszczy Noteckiej i Wetlinie w Bieszczadach doszło do pokąsania przez wilki.
Dokarmiali wilka, więc pokąsał

Mitem są ataki wilków na ludzi - od zakończenia II wojny światowej, udokumentowane były dwa zdarzenia w Polsce z udziałem zdrowego wilka.

 - W 2018 r. w Trzebiczu w Puszczy Noteckiej i Wetlinie w Bieszczadach doszło do pokąsania przez wilki. W obu przypadkach wilki zostały odstrzelone za zgodą Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Po wykonaniu sekcji obu osobników okazało się , że miały one bezpośrednio lub pośrednio kontakt z człowiekiem. Wilk z Trzebicza był dokarmiany i żywił się odpadkami znalezionymi przy domostwach, a wilk z Wetliny był prawdopodobnie przetrzymywany przez człowieka. Jeden i drugi przypadek świadczy o możliwej habituacji, czyli zatraceniu naturalnego lęku przed człowiekiem – przypomina Maciej Kotarba. 

Dodaje, że każde dzikie zwierzę może bronić się w przypadku zagrożenia, ale osobiście bardziej by się obawiał dzików czy niedźwiedzia. - Wilk według mnie jest najbardziej płochliwym z ww. zwierząt, więc w większości przypadków wybiera ucieczkę - zaznacza. 

CZYTAJ TEŻ: Pijany kłusownik już nie postrzela. Odpowie nie tylko za nielegalną broń...

Podkreśla, że wilki są oportunistami, dlatego zdarzają się im ataki na zwierzęta gospodarcze , ale głównym pożywieniem w diecie są zwierzęta kopytne (jeleń, sarna, dzik), natomiast zwierzęta hodowlane, to naprawdę znikomy, bo stanowiący do 3 proc. udział w diecie tego gatunku. (Jędrzejewski i inni 2012, Nowak i inni 2011). - Wspomnieć należy także, że wilki generują w skali Polski niskie szkody na przykład na terenie Warmii i Mazur w ubiegłym roku wypłacono 219 tys. zł,  a dla porównania bobry spowodowały szkody wysokości 9,9 mln zł ( źródło RDOŚ Olsztyn) – stwierdza obserwator wilków.

Wilki generują w skali Polski niskie szkody, bo w ubiegłym roku było to 219 tys. zł, a dla porównania bobry spowodowały szkody w wysokości 10 mln zł. fot. Ryszard Stasiewicz
Hybrydy wilka i psa groźne?

Według niego mitem jest, że krzyżówki psa z wilkiem (tzw. hybrydy), są bardziej niebezpieczne od wilków. - Zacząć trzeba od tego , że zjawisko to jest niezmiernie rzadkie. Jeśli jednak mamy do czynienia z hybrydą, to brak jest obserwacji , czy badań, że takie osobniki są bardziej agresywne, czy mniej płochliwe w stosunku do zwierząt - zauważa.

Jak podaje Maciej Kotarba wilki atakują psy. Jest to związane z tym, że pies stanowi dla wilka konkurencję. Wilk automatycznie widzi zagrożenie dla swojej bazy pokarmowej i dlatego je eliminuje. 

Radzi też, by na obszarach zamieszkałych przez wilki dobrze jest,  żeby pies znajdował się w kojcu lub w zamkniętym pomieszczeniu. Wybierając się na spacer do lasu z naszym pupilem należy pamiętać, że według obowiązującego w Polsce prawa i przede wszystkim dla jego dobra, powinien zawsze być na smyczy. 

Kolejnym mitem jest ilość wilków w Polsce. - Jedynym organem w Polsce, który jest uprawnionym do monitoringu populacji wilków jest Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. Według którego na rok 2020 oszacowano  1886 osobników . W tym samym roku Główny Urząd Statystyczny podał wartość 3530 osobników. Rozbieżność między danymi z ww. źródeł wynika z różnej metodyki wykonywania monitoringu. GUS opiera się głównie na obserwacjach kół łowieckich i nadleśnictw. Natomiast GIOŚ opiera się na obserwacjach, badaniach genetycznych oraz telemetrii. Uważam dane z GIOŚ za bardziej wiarygodne. 

CZYTAJ TEŻ: Prokuratura oskarża w sprawie transportu tygrysów

Wilk nie zaatakuje człowieka

Przekazuje też, że mitem jest, że wilki zaczęły zatracać naturalny lęk przed człowiekiem  - Może zdarzyć się tak, że w przypadkowym spotkaniu z człowiekiem, wilk będzie się przyglądał. Może tak się stać, ponieważ zwierzęta te mają bardzo słaby wzrok, opierają się głównie na węchu i słuchu. Jeżeli idziemy pod wiatr, wilk może nas po prostu nie wyczuć. Wystarczy żeby nasz  zapach rozszedł się po jak największej przestrzeni, a wtedy zapewne nasze spotkanie dobiegnie końca – mówi Maciej Kotarba. 

O Stowarzyszeniu „Szarym za Płotem”: 

Stowarzyszenie „Z Szarym za Płotem” zostało założone z myślą o działaniach w zakresie ochrony przyrody ze szczególnym uwzględnieniem wilka. Należą do nas osoby z różnych rejonów Polski, wykonujące różne zawody, które połączyła przede wszystkim, miłość do przyrody. Widzimy bardzo dużą potrzebę edukowania ludzi w zakresie biologii i behawioru wilka. Jeśli chcą Państwo dowiedzieć się trochę więcej o tym gatunku zapraszamy na naszą stronę na Facebooku  Stowarzyszenie „Z Szarym za Płotem” oraz strona internetowa https://zszarymzaplotem.pl , a także instagram  @zszarymzaplotetem

 

PRZECZYTAJ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Aleks22Treść komentarza: Zobaczcie ile zarabiaja ludzie prezydenta w radach nadzorczych miejskich spolek. To jakis zart, zwlaszcza jak spolka ma strate na poziomie 1.5 mln rocznie, z czego polowa to jest koszt rady nadzorczej w takiej spolce.Data dodania komentarza: 16.05.2024, 14:58Źródło komentarza: Jest wniosek o maksymalne wynagrodzenie dla prezydentaAutor komentarza: Króluj nam ChrysteTreść komentarza: Ej tam co roku gorzej , dlaczego ? Co roku w bialskim powiecie rozwala się od 4-6 motocyklistów . Prawie zawsze śmierć następuje w wyniku nadmiernej prędkości . Gdyby tymi swoimi mótorkami jeżdzili 40-50 km na godzinę to by żyli a jeżdżą ponad 100 km na godzinę i łamią przepisy drogowe bo na drogach powiatu można jeżdzić max 90 km na godzinę . A życie ma się tylko jedno więć może warto zwolnić i jeżdzić 40-50 km na godzinę . Króluj na Chryste zawsze i wszędzie.Data dodania komentarza: 15.05.2024, 14:49Źródło komentarza: Bialscy motocykliści zainaugurowali sezonAutor komentarza: StanisławTreść komentarza: Co roku jest gorzej z organizacją tej wspaniałej imprezy.Data dodania komentarza: 15.05.2024, 12:53Źródło komentarza: Bialscy motocykliści zainaugurowali sezonAutor komentarza: TrfTreść komentarza: PRYMASKI - prosze pamietac o feminatywach. To nowoczesne wyksztalcone srodowisko...Data dodania komentarza: 15.05.2024, 09:29Źródło komentarza: Biała Podlaska: Justyna Gorczyca zastępcą prezydentaAutor komentarza: czyt →tTreść komentarza: Brzegowa? Po zapaszku poznasz. Może i jamę tam wykopać (zbiornik kontrolny zrzutu, już wiele razy by był przydatny) Mogą być odporne zwierza w tej wodzie, jakby co. Niekoniecznie małże. Bełkot o ekologii i zielonym i odnawialnych (nie ma energii odnawialnej, chyba, że czegoś z Fizyki mnie nie douczono). Kapiele dla Morsów. Morsy? To tak jak z Monitoringiem w sklepach. Z czasem i zaczął się przydawać: skąd O N Y wiedzieli.Data dodania komentarza: 15.05.2024, 08:31Źródło komentarza: Tężnia solankowa i plaża. Nad Krzną, jak nad morzem
Reklama
Reklama