Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:31
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Cenny obraz trafił do muzeum

Cenny obraz trafił do muzeum

Obraz "Spotkanie na grobli" Włodzimierza Łosia z 1883 roku to kolejne cenne dzieło, które wzbogaciło Muzeum Południowego Podlasia. Można go już oglądać na wystawie "Konie, jeźdźcy, zaprzęgi w malarstwie polskim XIX i XX wieku".

Obraz został kupiony w ramach programu "Kolekcje muzealne" Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – Dzieło przedstawia dwa zaprzęgi konne mijające się na grobli, usypanej pomiędzy dwoma stawami. Jeden z wozów zaczepiwszy się o pień drzewa przechyla się gotowy wpaść do wody. Scena rozgrywa się w letni, słoneczny dzień, na tle rozległego pejzażu – opowiada Violetta Jarząbkowska z działu artystycznego bialskiego muzeum.

Autor płótna, Włodzimierz Łoś (1849-1888), należy do grona wybitnych malarzy szkoły monachijskiej. Z wielkim kunsztem malował sceny rodzajowe z Podola, Wołynia i Ukrainy. Jego bogatą twórczość tworzą w dużej mierze konie i zaprzęgi, umiejscowione w pejzażu wsi i małych miasteczek.

Prezentacji obrazu towarzyszą dodatkowe wydarzenia, takie jak organizowany w wakacje  konkurs fotograficzny "Konie, jeźdźcy, zaprzęgi", który miał wyłonić najciekawsze zdjęcie przedstawiające konie. Wręczenie nagród zaplanowano na 13 października. W niedzielę 8 października zorganizowano też wykład "Spotkanie na grobli Włodzimierza Łosia. Tematy malarskie związane z podróżowaniem pojazdami konnymi".

Dyrektor muzeum Małgorzata Nikolska podkreśla, że to już czwarty obraz finansowany przez MKiDN, który trafił do bialskiego muzeum. – To bardzo cenne dzieła. Nigdy nie byłoby nas stać na zakup takiego obrazu, ponieważ ich ceny sięgają nawet 100 tysięcy złotych – zauważa dyrektor. – Mamy jedyną w kraju, unikatową galerię, która pokazuje tematykę konia w malarstwie polskim. Myśleliśmy, że przy dość małym budżecie, który mamy na tę galerię, nie będziemy mogli jej dalej rozwijać.

Justyna Dragan

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama