Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:08
Reklama
Reklama
Reklama

Kolumna VIP-ów pędzi ekspresówką [FILM]

Internet podbija nagranie z drogi ekspresowej, na którym widać pędzącą VIP-owską kolumnę samochodów. Niewiele brakowało, żeby znowu doszło do wypadku. Tak jak w przypadku byłej premier Beaty Szydło.
Kolumna VIP-ów pędzi ekspresówką [FILM]
Radiowóz, który zamykał kolumnę jechał skrajnym, lewym pasem ruchu, ale w pewnym momencie wjechał przed auto autora filmu

Źródło: YouTube

To nagranie powstało na początku lutego na Drogowej Trasie Średnicowej. Jego autor prowadził samochód, kiedy nagle z lewej strony pojawiła się kolumna rządowa, której przewodził radiowóz policji. Na filmie widać, że samochody przejechały i zajęły przy tym dwa pasy ruchu. Nie miały włączonych „kogutów”.

PRZECZYTAJ: Pijani ukradli auto w Terespolu, uciekali aż do Białej Podlaskiej

 „Zazwyczaj zarówno przed, jak i za rządowymi pojazdami, porusza się policyjny radiowóz. Tak było również i tym razem. Na początku nagrania widać było policyjne auto, które przewodziło, jednak brakowało drugiego z tyłu. Pojazd z funkcjonariuszami pojawił się dopiero kilkadziesiąt sekund później” – zauważa portal o2.

Zaznacza, że nie ma potwierdzenia, że kolumna faktycznie przewoziła jakiegoś polityka. Jednak na podstawie nagrania widać, że radiowóz, który zamykał kolumnę jechał skrajnym, lewym pasem ruchu, ale w pewnym momencie wjechał przed auto autora filmu.

Co więcej, panowały wówczas trudne warunki i mogło dojść do wypadku.

Radiowóz włączył sygnał dźwiękowy dopiero po naciśnięciu klaksonu przez nagrywającego.

Limuzyny i wypadki

„Wideo wzbudziło kontrowersje wśród internautów. Wielu komentujących zaczęło nawiązywać do wypadków rządowych kolumn z ubiegłych lat. Wówczas było o nich głośno na całą Polskę. Oburzenie wywołał również brak sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych zarówno w radiowozach, jak i rządowych samochodach” – dodaje portal.

ZOBACZ: Przemycili m.in. przez Terespol papierosy warte 440 mln zł. Służby rozbiły gang przemytników [FILMY]

Tu warto przypomnieć serię wypadków i kolizji z udziałem rządowych limuzyn. W styczniu 2017 r. rozpędzona kolumna wioząca Antoniego Macierewicza do Warszawy wpadła na jedno ze skrzyżowań pod Toruniem. Rozpędzone pojazdy nie zdążyły wyhamować i z impetem uderzyły w stojące na światłach samochody. 

Wkrótce poznamy wyrok

Najgłośniejszy jednak był – i nadal jest – wypadek Beaty Szydło. 10 lutego 2017 r. rządowa kolumna trzech samochodów, w której jechała ówczesna premier wyprzedzała fiata seicento. Jego kierowca Sebastian Kościelnik przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i uderzył w auto ówczesnej szefowej rządu, które wjechało w drzewo. Poszkodowana została w nim premier oraz funkcjonariusze BOR.

Kościelniuk jest w tej sprawie oskarżony, ale cały czas twierdzi – świadkowie, a nawet oficerowie ochrony także – że samochód Szydło nie miał włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

Krakowska Prokuratura Okręgowa wystąpiła do sądu w Oświęcimiu z wnioskiem o warunkowe umorzenie postępowania i ukaranie Kościelniuka okresem próby na rok i zapłacenie 1,5 tys. zł nawiązki. Mężczyzna się nie zgodził i teraz czeka na wyrok.

Kluczowym dowodem w sprawie mogła być płyta CD z zapisem wypadku z monitoringu. Ale płyta została uszkodzona i nie można jej odtworzyć. Kiedy to się dokładnie stało, kto to zrobił? Nie wiadomo. Prokuratura Regionalna w Krakowie właśnie utrzymała w mocy postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie uszkodzenia dowodów po wypadku rządowej kolumny byłej premier Beaty Szydło.

Sprawa Sebastiana Kościelnika dobiega końca. Wkrótce poznamy wyrok.

NAJCHĘTNIEJ CZYTANE: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Marek 19.02.2023 10:35
Taki to upolityczniony artykuł, że aż zęby bolą, gdy się to czyta. Wciskacie ludziom na siłę w co mają wierzyć wywołując emocje. Napiszcie artykuł, jak to nam globaliści chcą zabrać samochody spalinowe, dając w zamian drogie elektryki do wypożyczania. Wiem, nie napiszecie, bo wam góra nie pozwoli. Pozdrawiam myślących.

M. 17.02.2023 15:05
W którym momencie doszło do złamania przepisów? Poza zachowaniem kierowcy czarnego kombi przyklejonego do lewego pasa. W Polsce obowiązuje ruch prawostronny, lewy pas służy do wyprzedzania lub do omijania zatoru na prawym pasie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama