Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:18
Reklama
Reklama

Marek Chwalczuk żegna się ze strażą. Zastępca komendanta na emeryturze

Kilka dni temu na zasłużoną emeryturę odszedł dotychczasowy zastępca komendanta bialskiej straży pożarnej st. bryg. Marek Chwalczuk. Z PSP związany jest od 1993 roku. W uroczystej zbiórce i zdaniu obowiązków przez świeżo upieczonego emeryta wzięli udział koledzy z bialskiej jednostki, rodzina oraz przedstawiciele władz samorządowych i instytucji z regionu.
Marek Chwalczuk żegna się ze strażą. Zastępca komendanta na emeryturze
24 lutego na zasłużoną emeryturę odszedł dotychczasowy zastępca komendanta bialskiej straży pożarnej st. bryg. Marek Chwalczuk. Z PSP związany był od 1993 roku

Źródło: KM PSP w Białej Podlaskiej

24 lutego podczas uroczystej zbiórki ze służbą w straży pożarnej pożegnał się wieloletni zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej, starszy brygadier Marek Chwalczuk. Bialski strażak po ponad 29 latach służby przeszedł na zasłużoną emeryturę.

Na pożegnalnej uroczystości pojawili się przedstawiciele władz samorządowych, instytucji z terenu miasta Biała Podlaska i powiatu bialskiego, strażacy oraz rodzina st. bryg. Marka Chwalczuka. Słowa uznania i podziękowania za wieloletnią służbę skierował do niego st. bryg. Mirosław Bury, zastępca lubelskiego komendanta wojewódzkiego PSP w Lublinie. Za lata współpracy i zaangażowanie w pracę podziękował mu też st. bryg. Artur Tomczuk, komendant miejski PSP w Białej Podlaskiej.

Nowy samochód ratowniczy dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Rogoźnicy

Starszy brygadier Marek Chwalczuk jest absolwentem Szkoły Aspirantów PSP w Poznaniu. Służbę jako kadet rozpoczął 1 września 1993 r. W 1995 roku  został skierowany do pełnienia służby w Komendzie Rejonowej PSP w Białej Podlaskiej. W bialskiej Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej służył do roku 1999 na stanowiskach dowódcy zastępu, a następnie dowódcy sekcji. Następnie, po przekształceniu komend rejonowych służył na stanowisku dowódcy sekcji na zmianach służbowych w Komendzie Miejskiej PSP w Białej Podlaskiej.

Kiedy w 2001 r. powstała JRG w Małaszewiczach, Marek Chwalczuk został jej dowódcą i kierował nią przez kolejne 8 lat. Jak przekazują jego koledzy z jednostki, dał się poznać jako świetny organizator oraz zdyscyplinowany i profesjonalny oficer straży pożarnej. Zainicjował wiele przedsięwzięć, związanych z przystosowywaniem obiektu strażnicy oraz sprzętu i wyposażenia do coraz bardziej skomplikowanych i specjalistycznych działań ratowniczych na terenie o tak dużym zagrożeniu.

1 lipca 2009 r. został powołany na stanowisko zastępcy komendanta miejskiego PSP w Białej Podlaskiej. Po prawie 14 latach pełnienia tej funkcji z końcem lutego odszedł na zasłużoną emeryturę.

Przez prawie 30 lat służby zdobył uznanie kolegów, dowództwa oraz mieszkańców regionu, co potwierdzają honorowe odznaczenia, które otrzymał. To m.in. Srebrny Medal Za Długoletnią Służbę, Złota Odznaka „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej”, Złoty Medal „Za Zasługi dla Pożarnictwa”, Brązowa Odznaka „Za Zasługi dla Pożarnictwa Województwa Lubelskiego” oraz Odznaka „Zasłużony Strażak Powiatu Bialskiego”.

Warto dodać, że st. bryg. Marek Chwalczuk ma tytuł magistra inżyniera pożarnictwa, a poza wykształceniem pożarniczym ukończył także studia podyplomowe w zakresie zarządzania bezpieczeństwem publicznym.

“St. bryg. mgr inż. Marek Chwalczuk jest funkcjonariuszem o bardzo dużym doświadczeniu zawodowym i profesjonalnym przygotowaniu do realizacji zadań w obszarze ochrony przeciwpożarowej. W swojej karierze zawodowej kierował wieloma akcjami ratowniczo-gaśniczymi. Wielokrotnie uczestniczył w szkoleniach specjalistycznych realizowanych przez różne instytucje” – przekazują strażacy z KM PSP w Białej Podlaskiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama