Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:13
Reklama
Reklama

Wraki na terespolskich parkingach. Skąd się wzięły i kiedy znikną?

Wraki samochodów zajmują terespolskie parkingi. Pomimo stałych działań burmistrza usunięcie niektórych aut nadal stanowi problem.
Wraki na terespolskich parkingach. Skąd się wzięły i kiedy znikną?
Wraki samochodów zajmują terespolskie parkingi. Pomimo stałych działań burmistrza usunięcie niektórych aut nadal stanowi problem

Autor: Wioleta Kozak

Od kilku lat na parkingach Terespola okazyjnie pojawiają się porzucone wraki samochodów osobowych. Prawdopodobnie zostawiają je Białorusini, którzy przyjeżdżają do Terespola tanimi, starymi pojazdami. Po zdobyciu zatrudnienia pozostawiają je na terenie miasta bez rejestracji.

Wraki pojazdów zajmują przestrzeń parkingu Biedronki w Terespolu Fot. Wioleta Kozak

Zjawisko te jest znane urzędnikom terespolskiego magistratu. Burmistrz Jacek Danieluk oraz służby mundurowe prowadzą aktywne działania w związku z usuwaniem aut 

– My, jako Urząd Miasta Terespol dokonaliśmy już w tej sprawie parę działań przy udziale policji. Jednym z nich było odholowanie wraków samochodów z terenu parkingów i zatoczek postojowych należących do miasta. Odholowane wraki znajdują się teraz na terenie lokalnego przedsiębiorstwa „Gospodarka Komunalna i Mieszkaniowa” – informuje burmistrz Terespola.

Dodaje, że rozwiązanie problemu w całości jest bardzo skomplikowane ze względu na fakt, że część porzuconych wraków znajduje się na terenach prywatnych.

– Urząd miasta zdaje sobie również sprawę z obecności, pojazdów, które zostały porzucone na parkingu terespolskiej Biedronki oraz na kilku innych działkach nienależących do miasta Terespol. W usunięciu tych aut istnieje pewien problem, gdyż my, jako urząd, bez pozwolenia firm, do których te obiekty należą, nie mamy możliwości wykonać działań mających na celu pozbycie się tych wraków. Dodatkowo właściciele prywatnych działek, na których występuje ten problem, nie zwrócili do tej pory z żadną prośbą do nas w związku z zaistniałą sytuacją – wyjaśnia Jacek Danieluk.

Porzucone samochody są brudne i rozkładają się . Fot. Wioleta Kozak

Parkingu pod terespolską Biedronką na którym znajdują się wraki, należy firmy Jeronimo Martins Polska S.A. Firma potwierdziła Słowu Podlasia, że jest świadoma zaistniałego problemu. 

– Wiadomość dotycząca wraków została przekazana już do osoby nadzorującej pracę sklepu. Podobny problem istniał na terenie sklepowego parkingu już ponad rok temu i po zawiadomieniu organów policji usunięte zostały 3 pojazdy. Tegoroczny przypadek był przez długi czas nieodnotowany, gdyż przez długi czas nie otrzymaliśmy sygnałów od mieszkańców. Podejmujemy już działania związane z usunięciem pojazdów i zwróciliśmy się do urzędu miasta w Terespolu z prośbą o pomoc – informuje biuro prasowe firmy Jeronimo Martins Polska S.A.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama