Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:23
Reklama
Reklama
Reklama

Ukradł samochód i pojechał na randkę

Ukradł samochód i pojechał na randkę

Nie miał czym wrócić ze spotkania z dziewczyną, więc ukradł auto z prywatnej posesji. Później postanowił skorzystać z samochodu dłużej, wożąc nim swoją ukochaną.

Policjanci zatrzymali 18-latka, który kilka dni temu z prywatnej posesji w Sosnowicy zabrał cudze auto. – Chłopak wracał od swojej dziewczyny do domu, lecz było już zbyt późno, by liczyć na autobus lub inny środek transportu. Postanowił więc sam go sobie zorganizować. Na jednej z posesji w Sosnowicy znalazł audi z kluczykami i dokumentami w środku. Postanowił wrócić tym autem do domu – relacjonuje Artur Łopacki, rzecznik KPP w Parczewie.

Właściciele samochodu nie od razu zgłosili kradzież. Tłumaczyli, że w gospodarstwie mieszka kilku użytkowników auta, więc jego brak nikogo nie niepokoił. Po pewnym czasie zdali sobie jednak sprawę, że auto mogło zostać skradzione.

– Zgłoszone jako kradzione audi zostało zauważone w powiecie łęczyńskim. Jechały nim dwie osoby. Pojazd został zatrzymany. Wraz z 18-latkiem skradzionym autem podróżowała jego dziewczyna. Jak tłumaczyła mundurowym, jej chłopak powiedział jej, że właśnie okazyjnie kupił ten samochód. Zabrał ją na przejażdżkę, odwiedzając znajomych i rodzinę, pokazując nowy nabytek – informuje Łopacki.

Chłopak prosto z romantycznej przejażdżki został zabrany przez policjantów do mało romantycznej celi. Za kradzież samochodu odpowie przed sądem. Grozi mu do pięciu lat wiezienia.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama