Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:55
Reklama
Reklama
Reklama

Policjanci wypatrzyli poszukiwanego na przystanku autobusowym

Parczewscy policjanci zatrzymali poszukiwanego 25-latka. Wypatrzyli go na jednym z przystanków autobusowych. Okazało się, że mężczyzna przyjechał z zagranicy w rodzinne strony. Niedługo jednak cieszył się wolnością.
Policjanci wypatrzyli poszukiwanego na przystanku autobusowym
Parczewscy policjanci zatrzymali poszukiwanego 25-latka. Wypatrzyli go na jednym z przystanków autobusowych. Mężczyzna wrócił z zagranicy w rodzinne strony

Źródło: Pixabay.com/poglądowe

Zaledwie dwa dni cieszył się pobytem w rodzinnych stronach poszukiwany 25-latek, który wrócił z zagranicy do domu. 

We wtorek 19 września jadący do pracy parczewscy policjanci zauważyli na przystanku autobusowym w Siemieniu mężczyznę, który wsiadał właśnie do samochodu zatrzymanego na tzw. "okazję". 

Mężczyzna przykuł uwagę mundurowych, bo był podobny do osoby poszukiwanej. Wszystko wskazywało na to, że może to być 25-latek poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim do odbycia kary pozbawienia wolności. Autostopowicz nie ujechał daleko. Był mocno zaskoczony widząc policjantów – relacjonuje sierż. szt. Anna Borowik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.

PRZECZYTAJ TEŻ:

Podejrzenia policjantów okazały się uzasadnione. 25-latek został zatrzymany i przekazany wezwanemu na miejsce patrolowi. Okazało się, że mężczyzna dopiero dwa dni temu przyjechał do Polski z zagranicy, gdzie przebywa na stałe. 

Póki co, na razie tam nie wróci, bowiem będzie musiał odsiedzieć w zakładzie karnym zasądzoną karę 103 dni pozbawienia wolności – informuje rzeczniczka parczewskiej policji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama