Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 maja 2024 16:08
Reklama
Reklama

Pijany przyjechał na stację benzynową i ukradł paliwo

Trzy razy tankował auto i nie zapłacił za paliwo. Do tego prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Na wyrok poczeka w policyjnej celi.
Pijany przyjechał na stację benzynową i ukradł paliwo
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał on w organizmie blisko 1,5 promile alkoholu. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi

Autor: KPP Parczew

Godną naśladowania postawą wykazał się kierowca, który w poniedziałek około godziny 15:40 w miejscowości Pohulanka, w gminie Parczew, uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. 

– Na miejscu policjanci ustalili, że świadek jadąc samochodem, zwrócił uwagę na forda, którego kierowca miał problemy z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy. Mężczyzna zajechał mu drogę i zadzwonił na numer alarmowy i powiadamił policję o tym zdarzeniu. Do czasu przyjazdu mundurowych nie pozwolił kierującemu odjechać  – informuje sierżant sztabowy Anna Borowik z KPP w Parczewie.

Jak się okazało, to nie jedyne przewinienia, które na sumieniu miał kierowca forda. Tego samego dnia na jednej ze stacji benzynowych w Lubartowie mężczyzna po zatankowaniu paliwa w swoim samochodzie, odjechał nie regulując rachunku. Policjanci ustalili, że 40-latek w tym miesiącu na stacjach w Kajetanówce i Łęcznej również zatankował paliwo a następnie uciekł nie płacąc za nie.

–  Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał on w organizmie blisko 1,5 promile alkoholu. Zostało mu  zatrzymane prawo jazdy. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi – przekazuje sierżant sztabowy Anna Borowik. 

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.

PRZECZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama