KPP Parczew

37-letnia mieszkanka powiatu parczewskiego na jednym z portali społecznościowych wystawiła na sprzedaż rower. Ostatecznie kobieta straciła 1500 złotych.

70-latka z powiatu parczewskiego straciła ponad 30 tysięcy złotych, po tym, jak uwierzyła w możliwość szybkiego zysku inwestując pieniądze na giełdzie. Reklamę z wizerunkiem premiera Rzeczpospolitej Polski znalazła na jednym z portali internetowych. Niestety, pomagający jej w inwestowaniu "manager" okazał się oszustem. Policja apeluje o rozsądek przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych. Pokusa szybkiego zysku może doprowadzić nas do utraty wszystkich oszczędności.

W Komendzie Powiatowej Policji w Parczewie można było spotkać uśmiechnięte buzie dzieci. Funkcjonariuszy odwiedziły dzieci ze szkół podstawowych w Rudnie i Tyśmienicy.

Trzy razy tankował auto i nie zapłacił za paliwo. Do tego prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Na wyrok poczeka w policyjnej celi.

Policjanci z Parczewa interweniowali w sprawie zgłoszenia dotyczącego awantury domowej z udziałem 28-latka. Mężczyzna przed przyjazdem policjantów uciekł z domu i ukrył się przed nimi na łące w belach słomy.

Jak ustalili funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Parczewie, 27-latek pod wpływem alkoholu wszczynał awantury. Wtedy wyzywał żonę, popychał, kopał, stale niepokoił, a tym samym wzbudzał w kobiecie lęk. Co gorsza, groził jej nawet pozbawieniem życia. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.

Policjanci z parczewskiego ruchu drogowego zatrzymali dwóch pasażerów audi. Kontrola będzie miała swój finał w sądzie.

Wystarczyło jedno kliknięcie, by 49-latka straciła pieniądze. Jak to się stało?

Prowadzenie auta pod wpływem alkoholu, niedostosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego oraz znajdowanie się po alkoholu i podejmowanie w tym stanie czynności zawodowych lub służbowych – w kierunku jednego artykułu z Kodeksu Karnego i dwóch z Kodeksu Wykroczeń prowadzone są czynności w sprawie wiceprzewodniczącego komisji wyborczej w jednej z parczewskich gmin.

Poszedł na grzyby i zaginął. Kiedy policjanci go odnaleźli, zorientowali się, że był poszukiwany listem gończym. Zamiast do domu trafił za kratki.

44-latek został zatrzymany do kontroli przez parczewskich policjantów. Mężczyzna miał prawie pół promila alkoholu w organizmie. Ale to nie wszystko. W takim stanie wiózł dzieci do szkoły.

Kryminalni z Parczewa zatrzymali na terenie miasta Biała Podlaska 39-latka poszukiwanego listem gończym.

Do tragicznego zdarzenia doszło w Siemieniu. 72-letni mężczyzna utonął w rzece. Idąc na połów ryb, wpadł do dołu wykopanego przez bobry. Niestety jego życia nie udało się uratować. Ciało mężczyzny decyzją prokuratora zabezpieczono do badań sekcyjnych.