Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:32
Reklama
Reklama

Gdy zgaśnie światło – zgłoś awarię przez aplikację

PGE Dystrybucja zachęca swoich odbiorców do korzystania z aplikacji „991 Assistant”. Za jej pomocą możliwe jest zgłaszanie przerw w dostawach energii elektrycznej.
Gdy zgaśnie światło – zgłoś awarię przez aplikację
Przerwy w dostawie prądu

 

Brak prądu u odbiorcy może być wywołany wieloma czynnikami. Braki zasilania można podzielić na wyłączenia planowane oraz wyłączenia awaryjne. Przerwy w zasilaniu o charakterze planowym są skutkiem prowadzonych na sieciach dystrybucyjnych prac eksploatacyjnych, takich jak wycinka drzewostanu w obrębie linii, naprawy czy wymiana urządzeń elektroenergetycznych. O przerwie w dostawach prądu PGE Dystrybucja informuje odbiorców na danym obszarze poprzez ogłoszenia umieszczane w przestrzeni publicznej oraz newsletter znajdujący się na stronie internetowej spółki. 

Wyłączenia awaryjne mają miejsce, gdy z przyczyn niezależnych od Operatora Systemu Dystrybucyjnego (OSD), dochodzi do uszkodzeń odcinków linii dystrybucyjnych. W takich przypadkach przywrócenie zasilania do każdego odbiorcy wiąże się z naprawieniem uszkodzonej infrastruktury. Pracę w terenie niezwłocznie podejmują Pogotowia Energetyczne, które – po analizie uszkodzeń – podejmują odpowiednie czynności, by prąd jak najszybciej popłynął do domów, przedsiębiorstw czy instytucji. 

A co, jeśli w naszym domu nie będzie prądu? Najczęściej sięgamy po telefon i dzwonimy na Pogotowie Energetyczne pod numer 991. Niestety, w przypadku awarii masowych (obejmujących znaczny zakres terenu i ograniczenia pracy większego wycinka sieci dystrybucyjnej) linie bywają przeciążone i nasze zgłoszenie oczekuje w kolejce.

 

Aplikacja "991 Assistant"

 

PGE Dystrybucja, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom odbiorców, stworzyła aplikację „991 Assistant” dzięki której skutecznie i bez wysiłku można zgłosić problemy z zasilaniem pod podanym adresem. Dzięki narzędziu można także pozyskać informację dotyczącą planowanych wyłączeń spowodowanych przez pobliskie prace eksploatacyjne oraz przewidywany czas przywrócenia zasilania.

 

Aplikacja jest bezpłatna, a jej obsługa jest intuicyjna. Po przejściu rejestracji, użytkownik może wskazać kilka adresów, by śledzić ciągłość dostaw energii elektrycznej nie tylko u siebie w domu, ale także w innych lokalizacjach, np. u starszych członków rodziny. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, ponieważ brak zasilania można zgłosić znajdując się nawet poza miejscem zamieszkania. 

 

Energetycy zachęcają do korzystania z tej formy kontaktu – dane z aplikacji są agregowane w bazach i trafiają bezpośrednio do odpowiednich służb. 

 

Jak korzystać z aplikacji? To proste! Sprawdź:

https://www.youtube.com/watch?v=E_QXoIYTfko

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama