Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:19
Reklama
Reklama

Grom ponownie o włos od niespodzianki

Grom Kąkolewnica uległ w Lubartowie miejscowemu Lewartowi 0:1, bramkę tracąc w 90 minucie.
Grom ponownie o włos od niespodzianki
Kolejny dobry mecz w bramce Gromu rozegrał wypożyczony z Podlasia Biała Podlaska Michał Nos.

Autor: KS Grom Kąkolewnica

Lewart Lubartów - Grom Kąkolewnica 1:0 (0:0)

Bramka: Wójcik 90

Grom: Nos – Mielnik, Grochowski, Tomasiak (73 Dajos), D. Rycaj, J. Rycaj, Siudaj, Marczuk, Pyrliński (83 Kanatek), Chilimoniuk (90 Kot), Urbański (78 Urbański).  

Stroną przeważająco zgodnie z oczekiwaniami od pierwszych minut był Lewart Lubartów. W 25 minucie świetną interwencją popisał się Michał Nos broniąc strzał w okienko. W odpowiedzi Patryk Tomasiak strzelił minimalnie niecelnie. W 40 minucie Bartłomiej Siudaj strzelił silnie ale bramkarz Lewartu obronił ten strzał. Gospodarze mieli przewagę ale brakowało im dokładności pod bramką Gromu. W drugiej połowie praktycznie od początku do końca trwało oblężenie bramki gości. Było kilka sytuacji w których powinna paść bramka jednak podopieczni trenera Adriana Świderskiego mogli mówić o dużym szczęściu. Piłka za rządne skarby nie chciała wpaść do siatki bramki bronionej przez Nosa. W 90 minucie przy kontrze Jacek Mielnik stracił piłkę i po tej stracie Dawid Wójcik zdobył bramkę dającą wygraną jego ekipie. Grom ponownie jak przed tygodniem u siebie z Stalą Kraśnik był bliski sprawienia niespodzianki. Niestety tym razem również o wyniku zadecydowała bramka w końcówce meczu. 

Adrian Świderski, trener Gromu Kąkolewnica

- Uważam, że kolejne dobre spotkania zagraliśmy. Opieraliśmy się na wyjeździe ekipie rywala w której grają nie byle jacy zawodnicy, przegrywając w ostatnich sekundach. Szkoda, że nie udało się zdobyć punktu, ale chyba przed tygodniem byliśmy bliżej niż teraz. Przed nami kolejne mecze w których rywale na pewno będą łatwiejsi, ale czy łatwiej będzie o punkty to nie wiem. Co nie znaczy, że nie zgramy o pełną pulę. Wręcz przeciwnie. Nasza gra w obronie wyglądała na tle dwóch bardzo silnych rywali bardzo dobrze, więc wypada być dobrej myśli. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama