Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:37
Reklama
Reklama

Banalna wpadka szefa gangu. „Hoss” w rękach policji [WIDEO]

Poszukiwany był na całym świecie. Tymczasem „Hoss” wpadł podczas rutynowej kontroli drogowej.
Banalna wpadka szefa gangu. „Hoss” w rękach policji [WIDEO]
Zatrzymany 'Hoss"

Autor: Policja

Kilka lat temu jego pseudonim był dobrze znany. Arkadiusz Ł., pseudonim „Hoss”, był szefem gangu, który okradał seniorów. Kierował grupą specjalizującą się oszustwami „na wnuczka”.

Wyrok za wyrokiem. W Polsce i w Niemczech

„Hoss” pierwszy wyrok usłyszał w 2021 roku. Wiosną 2023 orzeczenie apelacyjne uwolniło go od części zarzutów. Ale i tak sąd ocenił, że mężczyzna jest winny wielu oszustw i prób oszustwa dokonanych od maja 2013 r. do kwietnia 2014 r. 

Jego gang działał w Warszawie, Szwajcarii i Niemczech. Miał wyłudzić pieniądze oraz biżuterię o łącznej wartości ok. 2 mln zł.

Karą było 6 lat więzienia. I to nie pierwszy prawomocny wyrok na „Hossa”, bo wcześniej były także inne. Został np. skazany w 2019 roku przez sąd w Hamburgu na 12,5 roku więzienia za regularne popełnianie oszustw na tzw. „wnuczka”.

Cały czas był na wolności, aż wpadł podczas kontroli

Przestępca jednak – mimo wyroków – cały czas przebywał na wolności. Trwały jego poszukiwania. Wydano za nim list gończy i czerwoną notę Interpolu, co oznacza, że „Hoss” był na celowniku policji z niemal całego świata. Ale unikał zatrzymania. Aż do teraz.

Nagranie policji znajduje się w tym miejscu.

„Ulicą Puławską jechał z nadmierną prędkością. Nie umknęło to uwadze policjantów Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji, którzy na widok pędzącego bmw podjęli decyzję o zatrzymaniu kierowcy do kontroli drogowej” – podaje teraz policja.

Kiedy mundurowi zaczęli sprawdzać auto i kierowcę, szybko okazało się, że to poszukiwany szef gangu.

Teraz polski sąd ma zdecydować o wydaniu mężczyzny Austrii.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama