Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:46
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Pierwsza porażka w lidze

Niestety po trzech wygranych MTS Międzyrzec Podlaski doznał pierwszej porażki w Kobyłce z miejscowym Kartpolem 0:3.
Pierwsza porażka w lidze

Autor: MTS Międzyrzec Podlaski

SwK Kartpol Kobyłka - MTS Międzyrzec Podlaski 3:0 (25:18, 25:14, 25:18)

Kartpol: Skrzydło, Bujniak, Tataruch, Rydzeuski, Wiśniewski, Gromelski. Wójcik (L) oraz Kowalczyk, Januszko, Wojtasiak, 

MTS: Nowacki, Strycharz, Janczyk, Sobieszczak, Gołębiowski, Kępka, Bielecki (L) oraz Skałbania, Orlicz, Rajchelt, Jurkowski, 

Niestety po trzech wygranych z rzędu międzyrzeckich siatkarzy przyszedł czas na porażkę. MTS uległ w Kobyłce miejscowemu Karpolowi 0:3. Już pierwsze piłki meczu pokazały, ze lekko nie będzie. Gospodarze szybko objęli kilkupunktowe prowadzenie i spokojnie dowieźli je do końca seta. W drugiej odsłonie do stanu 8:7 grano punkt za punkt. Wtedy gospodarze zdobyli sześć punktów w jednym ustawieniu i ustawili cały set pod siebie. Ostatecznie rozbili Międzyrzeczan do czternastu. Dwa pierwsze sety nie wróżyły nic dobrego w trzecim. Wróżby się sprawdziły wyrównana gra była tylko na początku starcia, potem gospodarze odskoczyli i wygrali tak samo jak w pierwszej odsłonie do osiemnastu. Za tydzień do Miedzyrzeca przyjedzie Sparta Grodzisk Mazowiecki, zwycięzca naszej grupy II ligi z poprzedniego sezonu. 

Paweł Bieliński, trener MTS Międzyrzec Podlaski

- Przegraliśmy z ekipą z Kobyłki. Biorę tą porażkę na siebie. Zbyt dużo było błędów własnych by podjąć walkę z rywalem. Kubeł zimnej wody się przyda. Trzeba parę rzeczy przemyśleć, parę rzeczy poprawić. Mieliśmy problemy z przyjęciem. Zakopaliśmy się w tym meczu własnymi błędami i nie byliśmy wstanie grać jak równy z równym. Rywale zagrali mądrze taktycznie. Mamy pięć meczy, które nas zweryfikują. Z metrem pokazaliśmy charakter, dziś nie pokazaliśmy tego zęba. Zobaczymy co dalej. Teraz gramy u siebie ze Spartą. Rywal bardzo wymagający, ale mam nadzieję, że nie tylko my zagramy bardzo dobrze, ale wesprą nas kibice. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama