Regionalista Cezary Nowogrodzki wyjaśnia, że macewy są zabytkami i należy o nie odpowiednio dbać.
– W kraju jest mnóstwo cmentarzy żydowskich, tylko na terenie dzisiejszego powiatu bialskiego jest ich około 12 i mają ponad 400 lat. Na wielu cmentarzach nie zachowały się groby pochowanych Żydów. Tak było m.in. w powiecie bialskim, ponieważ po wymordowaniu 30 tys. Żydów w czasie drugiej wojny światowej, starosta niemiecki wydał zarządzenie o likwidacji wszelkich pozostałości po społeczności żydowskiej. Zostały zburzone synagogi, zdewastowano cmentarze żydowskie. Na szczęście, ludzie znajdują macewy i ich fragmenty w czasie remontów itp. Te macewy trafiają na cmentarze w tych miejscowościach, w których zostały znalezione – opowiada Cezary Nowogrodzki.
Lapidarium zostało zbudowane na zlecenie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie. Ma formę łuku. Po dwóch stronach pomnika zostały zamontowane zachowane fragmenty macew, czyli tablic nagrobnych żydowskich. Te tablice zostały oczyszczone.
Macewy z XVIII i XIX w.
– Na macewach możemy odczytać dane genealogiczne. Ich spis wraz z fotografiami znajduje się w bazie danych fundacji, którą współprowadzę: Wirtualny Cmentarz. Jak widać po datach zgonu, większość pochodzi z XIX , a cztery nawet z XVIII w. Wszystkie pochodzą z cmentarza w Łomazach – mówi Remigiusz Sosnowski, członek Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.
Dodaje, że dla potomków Żydów z polskich miast i miasteczek cmentarze są najważniejszymi miejscami, które w sentymentalnych podróżach odwiedzają.
– Po pierwsze to miejsca, gdzie spoczywają ich przodkowie. Po drugie, w tradycji żydowskiej istnieje niepodważalny obowiązek zabezpieczenia szczątków ludzkich przed profanacją oraz zniszczeniem. Według żydowskiego przekonania zachowanie szczątków człowieka zapewni mu zmartwychwstanie i życie w przyszłym świecie, który nastąpi po przyjściu Mesjasza. Zniszczenie szczątków jest uważane za powtórne, ostateczne już zabójstwo człowieka – wyjaśnia Remigiusz Sosnowski. – Odwiedzający cmentarze mogą czuć niepokój w miejscach, gdzie zostały one zniszczone, lub ulgę, tak jak w Łomazach, gdy widać cmentarz zabezpieczony i zadbany. Łomazy są cmentarzem wyjątkowym pod tym względem, podczas kilku wizyt, jakie odbyłem na nim w ciągu ostatniego półtora roku nie widziałem na nim ani jednego, nawet malutkiego śmiecia. To jest znakomite świadectwo świadomości i podejścia nie tylko władzy samorządowej, ale i całej lokalnej społeczności. Wyjeżdżając z cmentarza w Łomazach mam zawsze wrażenie, że tu zmarli mogą bezpiecznie i godnie spoczywać – zaznacza.
Trzecią sprawą na cmentarzach są nagrobki, zwane po hebrajsku macewami. – W obecnych granicach Polski mamy zachowanych około 1200 cmentarzy, z czego jedynie na około 400 z nich znajdują się macewy. Tym samym można z przymrużeniem oka powiedzieć, że poprzez powrót pięćdziesięciu macew z danymi na teren cmentarza, Łomazy dołączyły do „elitarnego klubu macewowego" – mówi Remigiusz Sosnowski.

Szukają swoich przodków
Dla rodzin odwiedzających rodzinne miejscowości to właśnie groby i nagrobki są najistotniejszymi punktami ich wypraw.
– Odnaleziony nagrobek jest często jedynym materialnym śladem po kilku wiekach bytności rodziny w jakiejś miejscowości czy regionie. Jest obiektem wywołującym silne wzruszenie. Dla historyków jest to dokument a dla miejscowej społeczności wzbogacająca lokalną tożsamość ciekawostka, można przyjrzeć się, dotknąć kilkusetletniego zabytku, poznać imiona żyjących we wspólnej przestrzeni ludzi – zaznacza Sosnowski.
Lapidarium
Obecnie udało się ponownie ustawić macewy na terenie cmentarza. Zbudowano lapidarium – miejsce przechowywania i prezentowania nagrobków, pomników, pochodzących z zabytkowych budowli.
– Gmina otrzymała ponad 1,5 mln zł dofinansowania z Programu Odbudowy Zabytków. Na 5 obiektów 3 są to budynki gminne. W niektórych zakończyliśmy już remont, w innych została już podpisana umowa i za chwilę rozpoczną się prace. Dodatkowo w ramach Programu Odbudowy Zabytków gmina przekazała parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Łomazach dotację w kwocie blisko 700 tys. zł na wymianę pokrycia dachowego w zabytkowym kościele. Druga dotacja została przekazana Gminie Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie na zagospodarowanie macew i budowę lapidarium na cmentarzu żydowskim w Łomazach – mówi wójt gminy Łomazy, Jerzy Czyżewski.
Wspólna forma ustawienia macew zapewni estetyczną i wygodną ekspozycję nagrobków, tak aby każdy zainteresowany mógł je łatwo z bliska obejrzeć. – Z drugiej strony wyniesienie ich nad ziemię spowolni erozję wykutych w kamieniu inskrypcji. Całość zrealizowana została również w sposób zgodny z żydowskim prawem religijnym, bez naruszenia ziemi, w której znajdują się groby, tak aby nie uszkodzić szczątków ludzkich – mówi Remigiusz Sosnowski.
Dwie rodziny potomków łomaskich Żydów, jedna z USA, druga z Argentyny, odwiedzające tej jesieni cmentarz wraz z regionalnym historykiem Cezarym Nowogrodzkim były bardzo pozytywnie poruszone stanem zachowania cmentarza oraz nową inwestycją na nim.
Prace odbyły się w pod nadzorem i w miejscu wyznaczonym przez duchownego (podrabina) Aleksandra Schwarza współpracującego z Komisją Rabiniczna ds. Cmentarzy Żydowskich.
Inwestorem realizacji projektu jest Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie, projektantką Anna Szuflicka a inicjatorem i animatorem – Jerzy Czyżewski,.
CZYTAJ TEŻ:












![Spowodował śmiertelny wypadek. Uciekł z miejsca zdarzenia [VIDEO] Spowodował śmiertelny wypadek. Uciekł z miejsca zdarzenia [VIDEO]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/sm-4x3-spowodowal-smiertelny-wypadek-uciekl-z-miejsca-zdarzenia-1764673560.jpg)
![Parczewskie Smaki z Marką Lubelskie [LISTA LAUREATÓW] Parczewskie Smaki z Marką Lubelskie [LISTA LAUREATÓW]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/sm-4x3-parczewskie-smaki-z-marka-lubelskie-lista-laureatow-1764579477.png)





Napisz komentarz
Komentarze