Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:37
Reklama
Reklama

„Karpiowe” w urzędach. Od zera do ponad 1000 złotych

Jakie premie świąteczne otrzymują urzędnicy w samorządach? Bardzo różne. Niektórzy nie mają na co liczyć.
„Karpiowe” w urzędach. Od zera do ponad 1000 złotych
Nie zawsze „karpiowe” musi być gotówką. Mogą to być premie rzeczowe lub np. bony zakupowe

Autor: Canva

Dla niektórych urzędników mamy złe wiadomości. Na przykład dla tych z Lublina, bo w tym roku w Urzędzie Miasta premii świątecznych nie będzie. Sytuacja finansowa miasta jest napięta, a budżet na przyszły rok wymaga dużych oszczędności i pilnowania każdej złotówki.

Są jednak samorządy w lepszej kondycji i tam „karpiowe” jest – dodatkowe pieniądze dla pracowników na Boże Narodzenie.

Nie wszyscy dają

Wartość świadczenia jest zależna od regulaminu Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych danej jednostki. W Koninie, mimo braku karpiowego, pracownicy otrzymują inne formy wsparcia, takie jak dofinansowanie do wypoczynku czy zapomogi finansowe – przypomina Onet.

I wylicza, że w tym roku ogólnopolskie tendencje wskazują, że świąteczne premie planuje wypłacić niemal połowa firm w kraju – 46 proc., czyli o 5 proc. mniej niż rok temu.

Z urzędami także bywa różnie, bo w Lublinie pieniędzy nie ma, ale gdzie indziej są. Można zazdrościć pracownikom UM w Poznaniu, bo tam zatrudnieni mogą liczyć nawet na 1150 zł brutto. Taka kwota dotyczy osób zarabiających najmniej. Ci z wyższymi pensjami otrzymają maksymalnie 700 zł brutto premii. Do tego jeszcze są pieniądze dla emerytowanych pracowników i rencistów. Jak wylicza PAP, otrzymają oni od 500 zł do 1050 zł brutto.

Więcej dla mniej zarabiających

Inne samorządy? Urząd Miasta w Zduńskiej Woli – od 700 do 1000 zł brutto. W urzędzie miasta w Gnieźnie najmniej zarabiający dostają 1000 zł brutto. W urzędzie miejskim w Mielnie  premie wynoszą od 700 do 900 zł. W Rybniku od 480 do 800 zł, w Choroszczy od 340 do 350 zł.

I jeszcze jedno. Nie zawsze „karpiowe” musi być gotówką. Mogą to być premie rzeczowe lub np. bony zakupowe.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama