Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:10
Reklama
Reklama
Piłka nożna

Podnieśli się z kolan

Mimo, że po 64 minutach gry Huragan Międzyrzec Podlaski przegrywał u siebie z Lublinianką 0:3 to zdołał jeszcze zremisować.
Podnieśli się z kolan

Autor: Tomasovia.Tomaszow.info

Huragan Międzyrzec Podlaski – Lublinianka Lublin 3:3 (0:2)

Bramki: Milcz 11, 16, 49 – De Souza 65, 71, Łęcki 77. 

Huragan: Nowosz – Łappo, Koryciński, Konaszewski, Panasiuk, Warda, Maksymenko (46 Bas), Drzazga (78 Kiryluk), Łęcki, Łukanowski (46 Lesiuk), De Souza.

Pierwszą połowę Lublinianka grała z wiatrem, a w tym spotkaniu miało to jak się później okazało wielkie znaczenie. W 11 minucie padła pierwsza bramka po kontrowersyjnym rzucie karnym. W polu karnym Miłosz Koryciński, zdaniem sędziego, faulował Jarosława Milcza. Sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość. Pięć minut później ponownie Milcz umieścił piłkę w bramce Michała Nowosza. Silny wiatr mocno utrudniał grę Huraganu. Gości dwie szybko strzelone bramki uspokoiły i w zasadzie do gwizdka na przerwę nic wielkiego się nie wydarzyło. Druga połowa rozpoczęła się od kontry Lublinianki, którą trzecią bramką zakończył Milcz. To podrażniło gospodarzy na tyle, że ruszyli do ataku. W 65. minucie, po rzucie rożnym, strzałem głową piłkę w bramce Lublinianki umieścił Anthony De Souza. Sześć minut później, bezpośrednio z rzutu rożnego, kontaktową bramkę zdobył ponownie Brazylijczyk. W 77. minucie, po kombinacyjnej akcji, na jedenastym metrze znalazł się Jakub Łęcki i precyzyjnym strzałem doprowadził do remisu. Ten zawodnik miał jeszcze dwie okazje na prowadzenie dla Huraganu, ale ich nie wykorzystał. W końcowych minutach Lublinianka mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale w dogodnej sytuacji Algierczyk Anes Kheroufu przestrzelił wysoko nad bramką. - Myślę, że ciężki tydzień za nami. Liczyliśmy na o wiele więcej punktów. Stąd punkt zdobyty z Lublinianką nas bardzo cieszy. Zwłaszcza, że odrabialiśmy straty. Podnieśliśmy się z 0:3. To był taki trochę zwariowany mecz – w sumie kto grał z wiatrem, strzelał bramki. Za tydzień mamy wolne. Potem już ostateczna walka o utrzymanie IV ligi w Międzyrzecu. Musimy zacząć wygrywać, jeśli chcemy pozostać w lidze, zwłaszcza że czekają nas mecze z drużynami, które są w podobnej sytuacji do nas – podsumował Mateusz Konaszewski, kapitan Huraganu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama