Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:24
Reklama
Reklama
Burzliwe spotkanie w Nowym Pawłowie

Mieszkańcy mówią "nie" biogazowni [ZDJĘCIA, FILM]

Gorąca atmosfera panowała podczas konsultacji społecznych w Nowym Pawłowie, gdzie mieszkańcy wsi wyrazili swój stanowczy sprzeciw wobec planowanej budowy biometanowni w ich sąsiedztwie. Obawy o potencjalne uciążliwości zapachowe i negatywny wpływ na środowisko zdominowały spotkanie z wójtem Karolem Michałowskim oraz przedstawicielami Polskiej Grupy Biogazowej PGB Inwestycje. Sprzeciw mieszkańców znalazły również odzwierciedlenie w jednoznacznym oświadczeniu Rady Gminy Janów Podlaski, która poparła protest społeczności lokalnej.
Mieszkańcy mówią "nie" biogazowni [ZDJĘCIA, FILM]
Na spotkanie w Nowym Pawłowie przybyło wielu mieszkańców wsi i okolicznych miejscowości

Autor: Justyna Lesiuk-Klujewska

Mieszkańcy Nowego Pawłowa i okolicznych miejscowości nie kryją swojego zaniepokojenia wizją powstania biometanowni. Argumentują, że doświadczenia z innymi podobnymi instalacjami w regionie, często naznaczonymi problemem nieprzyjemnego odoru, budzą ich uzasadnione obawy o komfort życia i stan środowiska naturalnego. Swój sprzeciw wyrazili na spotkaniu informacyjnym,. które odbyło się 29 kwietnia w świetlicy wiejskiej w Nowym Pawłowie.

Na początku procesu
 

Wójt Karol Michałowski poinformował, że na obecnym etapie inwestor, który w Polsce prowadzi już około 430 biogazowni, wystąpił z wnioskiem o informację dotyczącą zgodności działki w Nowym Pawłowie z planem zagospodarowania przestrzennego gminy. 

Przedstawiwicle samorządu i inwestora odpowiadali na wszystkie pytania mieszkańców. Fot. Justyna Lesiuk-Klujewska

- Wniosek o wydanie informacji o tym, czy dana działka jest w lokalnym planie zagospodarowania przestrzennego, wpłynął do urzędu gminy we wrześniu 2024 r. W związku z tym, że my nie mamy takiego planu kompleksowego, urząd poinformował inwestora, że wskazana przez niego działka nie jest zlokalizowana w miejscu, gdzie obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego - mówił wójt. 

 Wspomniał również o tym, że samorząd ustawowo zobligowany jest do przygotowania Planu Ogólnego gminy. - W kwietniu wyłoniliśmy wykonawcę takiego planu i dokument ten ma wskazywać,  jakie konkretnie będzie przeznaczenie działek - wyjaśniał. 

 W kwietniu tego roku wójt razem z kilkoma przedstawicielami samorządu udał się z wizytą studyjną do jednej biogazowni inwestora, aby zobaczyć, jak funkcjonuje taka instalacja. 

Nowoczesna technologia
 

Przedstawiciele inwestora, Marcin Tres, Jakub Urbanowicz i Aleksandra Demska, starali się uspokoić nastroje, tłumacząc założenia technologiczne biometanowni. Podkreślali, że prawidłowo funkcjonująca instalacja nie powinna generować uciążliwych zapachów, a proces przetwarzania odpadów organicznych w biogaz, a następnie w biometan – czysty zamiennik gazu ziemnego – jest bezpieczny i ekologiczny. Zapewniali o wysokim standardzie bezpieczeństwa planowanej inwestycji i minimalnym wpływie na otoczenie. 

Jednak argumenty inwestora nie przekonały zgromadzonych mieszkańców, którzy z nieufnością odnosili się do zapewnień o braku uciążliwości. Pytali o nurtujące je kwestie, przede wszystkim, jakie substraty mają być wykorzystywane w biogazowni, ile samochodów miesięcznie będzie, w związku z funkcjonowaniem biogazowni, jeździć drogami, o jakim tonażu, co się stanie z pofermentem w okresie zimowym. Podkreślali też, że gmina stara się o miano perły turystycznej regionu i budowa biogazowni pokrzyżowałaby plany właścicielom gospodarstw i innych obiektów agroturystycznych. 

- Jesteśmy w otulinie Parku Krajobrazowego Podlaski Przełom Bugu. Mamy tutaj naprawdę bardzo czyste powietrze. Goście przyjeżdżają do nas po to, żeby odpocząć. Podkreślają, że w Janowie Podlaskim i w okolicy jest naprawę fajnie, jest nieskażona przyroda. Żyjemy tu z turystyki, z tego, że pracujemy w Zamku Janów Podlaski, pracujemy w pensjonatach. Taka inwestycja zabiłaby naszą turystykę. My sobie tutaj biogazowni nie życzymy! - mówili mieszkańcy.

Wójt Karol Michałowski zapewnił, że głos mieszkańców jest dla niego bardzo ważny i cieszy go tak duża frekwencja na spotkaniu w Nowym Pawłowie. - Jesteśmy na początku tej drogi i "nic o was bez was" - mówił. I podkreślił kluczową rolę radnych w tej sprawie, bo to oni mieliby wprowadzić działkę do Planu Ogólnego konkretnie pod budowę biogazowni.

Radni są na "nie"
 

30 kwietnia Radni Gminy Janów Podlaski opublikowali na facebookowym profilu gminy oświadczenie wyrażające sprzeciw wobec planu budowy biometanowni. – Informuję, że Rada Gminy Janów Podlaski, po zapoznaniu się z danymi, które zostały przedstawione na spotkaniu informacyjnym dotyczącym potencjalnej budowy biometanowni w miejscowości Nowy Pawłów oraz brakiem akceptacji społecznej, wyraża zdecydowany sprzeciw wobec realizacji tej inwestycji w zaproponowanej lokalizacji. Barbara Misiejuk, przewodnicząca Rady Gminy Janów Podlaski – czytamy w oświadczeniu.

Czytaj też:



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama