Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:56
Reklama
Reklama
Reklama
Nowe fakty w sprawie katastrofy z 15 maja

Kierowca busa z prokuratorskimi zarzutami. Nie miał prawa prowadzić pojazdu

Sprawca tragicznego wypadku, w którym zginęło pięć osób, miał zakaz prowadzenia pojazdów. Żeby go obejść, zmienił tożsamość.
Kierowca busa z prokuratorskimi zarzutami. Nie miał prawa prowadzić pojazdu
W wypadku busa zginęło pięć osób

Autor: Jacek Dobrzyński X

„Tragiczny wypadek na S2 pod Warszawą. Jadący w kierunku stolicy bus InPost uderzył w zaparkowanego TIR-a. Busem podróżowało 8 osób – 5 zginęło, 3 zostały ranne. Na miejscu tragedii pomocy udzielało 20 strażaków. Policjanci wyjaśniają okoliczności i ustalają przyczyny tej tragedii” – informował po wypadku Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy MSWiA.

Do wypadku doszło 15 maja około godziny 1:50, na Południowej Obwodnicy Warszawy (droga krajowa S2) w pobliżu miejscowości Konotopa.

Zarzut: spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym

Do tej tragedii doszło 15 maja ale dopiero teraz wychodzą na jaw szokujące kulisy tego dramatu, który rozgrał się na drodze.

Busa prowadził Aleksander S., obywatel Litwy. S. Usłyszał zarzut spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, a prokuratura wnioskowała o trzy miesiące tymczasowego aresztu. Sąd jednak na to nie przystał i zgodził się na dwa miesiące aresztowania, zastrzegając, że mężczyzna może wyjść na wolność za 150 tys. zł kaucji.

Prokuratura od tego postanowienia się odwołała i jednocześnie przedstawiła nowe fakty w sprawie.

Zmiana tożsamości

Okazuje się, że Aleksander S. to tak naprawdę Stanislav B. – Który dokonał zmiany tożsamości, zmieniając imię, przyjmując nazwisko swojej matki, a następnie w sposób legalny zmienił tożsamość, wyrabiając dokumenty poza granicami RP – przekazał prok. Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Dlaczego mężczyzna to zrobił? Bo Stanislav B. nie miał prawa prowadzić samochodu. Do lutego 2026 roku obowiązuje go zakaz prowadzenia pojazdów. Ale już Aleksander S. nie miał takich ograniczeń.

Na jaw wyszło także, że Litwin był w przeszłości karany za jazdę pod wpływem alkoholu oraz za naruszenie nietykalności cielesnej.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Co z tym emerytem ? 30.05.2025 12:23
A co z Tym emerytowanym policjantem co jechał po pijanemu i zabił młoda dziewczynę w Sycynie ? 2 lutego 2025 roku 44 letni emerytowany policjant jechał po pijanemu i wyprzedzał kolumnę pojazdów . Ten degenerat zabił 26 letnią młodą dziewczynę . Grozi mu do 20 lat pozbawienia wolności . Może napiszecie jak spędza czas w areszcie śledczym ? Czy współwięźniowie się z nim zabawiają ? Były policjant to za wesoło nie ma . Może jakiś wywiad z nim ?

Clark Griswald 30.05.2025 17:27
Wywiadu nie będzie ciągle ma zajęte usta.

Kk 03.06.2025 20:04
Policjant chyba wyszedł za kaucją

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama