Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:56
Reklama
Reklama
Reklama
„Strażak nie umiera. Strażak odchodzi na wieczną służbę”

Zmarł druh Zbigniew Krzewski – komendant, nauczyciel, strażak z powołania

Druh Zbigniew Krzewski nie żyje. Wieloletni komendant janowskiej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej zmarł w sobotę, 5 lipca. Przez ponad pięć dekad był związany z pożarnictwem – zarówno zawodowo, jak i ochotniczo. Jego odejście to ogromna strata dla lokalnej społeczności i pokoleń strażaków, których wychował i wprowadzał w służbę.
Zmarł druh Zbigniew Krzewski – komendant, nauczyciel, strażak z powołania
Strażacy z Janowa Podlaskiego dziekują zmarłemu druhowi Zbigniewowi Krzewskiemu, że mogli wstąpić do tamtejszej jednostki i rozpocząć tak wielkie dzieło pod jego komendą

Źródło: OSP KSRG Janów Podlaski (fb)

Zbigniew Krzewski przez ponad 20 lat pełnił funkcję komendanta OSP w Janowie Podlaskim. Swoją przygodę ze strażą rozpoczął jeszcze jako młody chłopak. Ukończył Szkołę Podchorążych w Krakowie, później służył w strukturach Państwowej Straży Pożarnej. Równolegle dzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem jako nauczyciel w Zespole Szkół w Janowie Podlaskim.

Był postacią charyzmatyczną i szanowaną, zarówno w remizie, jak i poza nią. Jego wiedza nie ograniczała się do podręczników – wynikała z praktyki, dziesiątek wyjazdów, godzin ćwiczeń, a przede wszystkim z pasji. Jako strażak i wychowawca był nie tylko nauczycielem technik ratowniczych, ale także wartości: gotowości do poświęcenia, solidarności i odpowiedzialności.

Druh Krzewski był mentorem dla wielu pokoleń druhów. To od niego uczyli się, jak rozumieć służbę w straży – nie tylko jako obowiązek, ale także jako powołanie. Wspomnienia o nim są pełne szacunku i wdzięczności – zwłaszcza za to, że potrafił nie tylko wymagać, ale i tłumaczyć. Jego opowieści o służbie, wspólne rozmowy w remizie, przekazywane „z pierwszej ręki” doświadczenia – to dziedzictwo, które zostaje.

„Strażak nie umiera. Strażak odchodzi na wieczną służbę” – napisali jego koledzy z janowskiej jednostki.

CZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama