Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:15
Reklama
Reklama
Reklama
Manewry tuż przy granicy

Zapad-2025 coraz bliżej. Rosyjskie i białoruskie wojska nieopodal powiatu bialskiego

Ćwiczenia wojskowe Rosji i Białorusi odbędą się zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od granicy powiatu bialskiego, na poligonach w obwodzie brzeskim. Manewry Zapad-2025 budzą niepokój, bo poprzednie edycje często poprzedzały realne działania militarne Kremla.
Zapad-2025 coraz bliżej. Rosyjskie i białoruskie wojska nieopodal powiatu bialskiego
Według zapowiedzi rosyjsko-białoruskich, ćwiczenia mają mieć charakter obronny i dotyczyć m.in. wspólnej ochrony przestrzeni obronnej Państwa Związkowego. W planach pojawia się również testowanie pocisków balistycznych średniego zasięgu „Oresznik” oraz symulacje użycia taktycznej broni jądrowej

Źródło: 2LBOT; zdjęcie podglądowe

Od 12 do 16 września na terytorium Białorusi odbędą się manewry wojskowe Zapad-2025. To cykliczne ćwiczenia rosyjsko-białoruskie organizowane co cztery lata, które w przeszłości wielokrotnie wzbudzały niepokój w krajach NATO.

Oficjalnie Mińsk i Moskwa podają, że w manewrach weźmie udział ok. 13 tys. żołnierzy. Tymczasem szef litewskiego wywiadu wojskowego, Mindaugas Mazonas, twierdzi, że liczba ta może sięgnąć nawet 30 tys., z czego ok. 8 tys. ma ćwiczyć na samej Białorusi – w tym 2 tys. żołnierzy rosyjskich.

Ćwiczenia odbędą się na białoruskich poligonach, w tym m.in. w obwodzie brzeskim, czyli w odległości zaledwie około 40–50 kilometrów od granicy z Polską i powiatem bialskim. To dystans, który w linii prostej dzieli nasze tereny od dużego poligonu w Brześciu, znanego z wcześniejszych edycji manewrów. Dla porównania – w 2021 roku część działań prowadzono jeszcze bliżej, praktycznie tuż przy przejściu granicznym w Terespolu, co wywołało wówczas szczególny niepokój mieszkańców pogranicza.

Według zapowiedzi rosyjsko-białoruskich, ćwiczenia mają mieć charakter obronny i dotyczyć m.in. wspólnej ochrony przestrzeni obronnej Państwa Związkowego. W planach pojawia się również testowanie pocisków balistycznych średniego zasięgu „Oresznik” oraz symulacje użycia taktycznej broni jądrowej, rozmieszczonej na Białorusi od marca tego roku. Litewski wywiad ocenia, że prawdopodobieństwo ataków hybrydowych na sąsiednie kraje podczas ćwiczeń jest minimalne, ale nie można wykluczyć pojedynczych prowokacji. Litwa już zapowiedziała wzmocnienie ochrony granicy, podobne działania rozważa także Polska.

Manewry Zapad wzbudzają szczególne emocje w państwach NATO, ponieważ edycja z 2021 roku poprzedziła pełnoskalową agresję Rosji na Ukrainę. Wówczas tuż po ćwiczeniach znaczna część rosyjskich wojsk pozostała na Białorusi i została wykorzystana w ataku 24 lutego 2022 roku. Tegoroczna edycja odbędzie się wprawdzie głębiej na terytorium Białorusi, co Mińsk tłumaczy „chęcią zmniejszenia napięcia”. Eksperci podkreślają jednak, że takie tłumaczenie może być jedynie zasłoną dymną, a rzeczywiste powody ograniczenia skali manewrów to m.in. brak ludzi i sprzętu w związku z wojną na Ukrainie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Że co? 27.08.2025 13:16
Przecież poligon brzeski jest tuż obok granicy, jakie 40-50 kilometrów od. Z Kodnia rzut beretem.

Roman 27.08.2025 14:14
Maja drugi poligon,na polnoc od Brzescia,artyleryjski.Jest gdzie cwiczyc,przeciez wokoł cytadeli rozbudowywano forty,po naszej stronie jest ich kilka.Jest wiele ziemnych umocnien,a wszystkie drogi wokol Terespola sa poprowadzone na tzw.drogach fortecznych.

Ze tak. 27.08.2025 17:04
Panie,jak pisza i mowia ze daleko,to niech tak im bedzie,a swoje wiedziec,ze to sciema,oszustwo jawne i ordynarne,jakiego pelno w ,,mediach,,

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama