Historia szlachetnych radzyńskich serc zaczęła się od pani M., której popsuła się lodówka i poprosiła o pomoc w udostępnieniu sprawnej – używanej. Burmistrz Radzynia Podlaskiego wystosował do mieszkańców apel. Odpowiedź była błyskawiczna. Burmistrz założył zbiórkę na której w ciągu kilku sobotnich godzin wpłynęło 2600 zł. Za te pieniądze pani M. zakupiono nową lodówkę i dodatkowe artykuły. Pozostało 600 zł, za których kolejnych zakupów, jak przekazał Jakub Jakubowski, kobieta już nie chciała, twierdząc, że jest w stanie sobie dalej poradzić.
Okazja do zagospodarowania pozostałych pieniędzy szybko się pojawiła. Tydzień przed finałem Szlachetnej Paczki okazało się, że w bazie rodzin radzyńskich pozostała jedna, która nie ma darczyńcy, starsze małżeństwo.
- Rodzina potrzebuje rzeczy bardzo konkretnych i pilnych – poinformował burmistrz. Wśród nich była zmywarka, sedes i trwała żywność. Dodatkowo doszły środki czystości i higieny. - Szacowany koszt kompletnej paczki to ok. 3600 zł. Na start mamy wasze 600 zł ze zbiórki dla pani M., drobny wkład ode mnie i kilka pierwszych deklaracji pracowników Urzędu Miasta – poinformował burmistrz i założył zbiórkę. Kwota została ustawiona na 3 tys. zł, i już została zebrana z nadwyżką.
8 grudnia na stronie radzyńskiego magistratu pojawiła się informacja, że apel o utworzenie paczki dla ostatniej rodziny w radzyńskiej bazie jest już nieaktualny. Paczkę dla starszego małżeństwa przygotują po prostu radzynianie. - Wchodzimy w drugi etap dobra – podsumował akcję Jakub Jakubowski.












![Biała Podlaska. Odeszli do wieczności [07-12-2025] Biała Podlaska. Odeszli do wieczności [07-12-2025]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/sm-4x3-biala-podlaska-odeszli-do-wiecznosci-07-12-2025-1765104895.jpg)





Napisz komentarz
Komentarze