Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 6 grudnia 2025 06:56
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Raport: Rok długich weekendów

Weekend to dwa dni wolnego: sobota i niedziela, ale przy dobrym rozkładzie kalendarza, jest szansa wydłużyć go nawet o kilka dni. Można o to zadbać już teraz. W 2019 roku będzie sporo okazji do odpoczynku.
Raport: Rok długich weekendów

W czasach "słusznie minionych" weekendy składały się wyłącznie z niedzieli. Dopiero w 1973 r. obywatele po raz pierwszy otrzymali dodatkowy dzień wolny od pracy. To była sobota (21 lipca), poprzedzająca słynne Narodowe Święto Odrodzenia Polski ustanowione w rocznicę podpisania Manifestu PKWN. Od tamtej pory nie wszystkie soboty były wolne, ale z czasem ich liczba rosła. W 1974 r. było to już sześć sobót rocznie, a w następnym roku już dwanaście, czyli jedna wolna sobota miesięcznie. Na wszystkie wolne soboty trzeba było jednak poczekać do 1989 r. Od tamtej pory weekend znaczy to, co powinien.
To będzie dobry rok

Za sprawą korzystnego układu kalendarza w 2019 r. będzie sporo okazji do odpoczynku. Nowy Rok (1 stycznia) wypada we wtorek, dlatego jeśli ktoś wziął wolne na poniedziałek (31 grudnia), mógł się bawić cztery dni (od 29 grudnia do 1 stycznia). Jeśli ktoś już na początku roku postara się o 3 dni urlopu (od 2 do 4 stycznia), to będzie przez 6 dni witał nowy rok (od 1 do 6 stycznia). Święto Trzech Króli (6 stycznia) wypada w niedzielę, a więc w tym przypadku nie mamy pola manewru. Na kolejny dłuższy wypoczynek trzeba będzie poczekać do wiosny. Wielkanoc świętować będziemy w dniach 21-22 kwietnia. Doliczając sobotę (20 kwietnia), mamy – jak co roku – trzy dni świętowania bez kombinowania. To może być preludium do długiego weekendu majowego, który szybko nastąpi po świętach wielkanocnych. A zapowiada się on wyśmienicie. Święto Pracy (1 maja) wypada w środę, a 3 maja (Święto Konstytucji i uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski) w piątek. Wystarczy wziąć od szefa dzień wolnego (na 2 maja), a będziemy mogli uwijać się przy grillu przez 5 dni (od 1 do 5 maja). Jeśli weźmiemy 3 dni urlopu (na 29 i 30 kwietnia i 2 maja), to majówka wydłuży się nam do 9 dni (od 27 kwietnia do 5 maja).

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze Słowa Podlasia, nr 1

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama