Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 15:27
Reklama
Reklama
Reklama

Raport: Żniwa na ukończeniu. Rolnicy na minusie

Kombajny wyjechały w pola. Skupy oblegają kolejki. Rolnicy nie mają jednak powodów do zadowolenia. Eksperci przewidywali, że zbiory w tym roku mogą być niższe nawet o 10 procent. Ich teza potwierdziła się. Co więcej, cena zbóż w skupach jest niższa niż w 2018 r.
Raport: Żniwa na ukończeniu. Rolnicy na minusie

– W gminie Łomazy jest już po żniwach, półtora tygodnia wystarczyło, aby wszystko zebrać. Plon jest słabszy niż w tamtym roku, ale cieszymy się, że udało nam się zebrać choć trochę. Wprawdzie susza dała się we znaki, ale na szczęście ominęły nas niszczycielskie nawałnice – podsumowuje Andrzej Wiński, rolnik z Łomaz.

– Od kilkunastu lat uprawiam zboże na ziemiach średniej klasy. Jestem już po żniwach. Wykosiłem rzepak ozimy i jęczmień ozimy, potem pszenicę, owies. Zboże ozime zebrałem w podobnej ilości jak rok temu, czyli cztery tony z hektara. Gorzej sytuacja wygląda w przypadku zboża jarego – opowiada pan Jan z gminy Rossosz. – Maj był suchy i chłodny, później trochę popadało i nastała susza. Zboże wyschło, jęczmień był gęsty, a potem rzadki. Z hektara zebrałem jedynie dwie tony zboża jarego - dodaje.

Na temat zbiorów rzepaku zdania się zróżnicowane. Wspomniany rolnik z gminy Rossosz twierdzi, że zebrał 1,5 t z ha, a jego sąsiad 3 t, czyli zadowalająco. Za tonę rzepaku w skupie dostaną obecnie ok. 1500 zł. – Dużo zależy od typu gleby i sposobu uprawiania – podsumowuje. 

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 31

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama