Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:14
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Hojny darczyńca chce obdarować gminę

Wspólnota Gruntowa i Leśna Wsi Piszczac chce sprzedać działkę znajdującą się za przystankiem autobusowym w Piszczacu. Lokalny przedsiębiorca zadeklarował chęć przekazania gminie 150 tys. zł darowizny, aby trafiła ona w jej ręce.
Hojny darczyńca chce obdarować gminę

Wspólnota Gruntowa i Leśna Wsi Piszczac już od kilku lat nosi się z zamiarem zbycia działki położonej przy drodze prowadzącej do Zespołu Placówek Oświatowych w Piszczacu. W ubiegłym roku jej członkowie podjęli uchwałę o sprzedaży. Jednak sprawa utknęła w miejscu, bo czekali oni na decyzję wójta Kamila Kożuchowskiego. Kiedy się jednak okazało, że nie jest ona potrzebna, to postanowili ogłosić przetarg. – Odbędzie się on 16 sierpnia. Wszyscy zainteresowani mogą do niego przystąpić – mówi Leszek Korzeniewski, prezes Wspólnoty Gruntowej i Leśnej Wsi Piszczac.

Nie chcą marketu

Kupno gruntu rozważał bialski przedsiębiorca, który ponoć chciał postawić duży market. Jego plany zaniepokoiły miejscowych właścicieli sklepów, którzy obawiali się utraty klientów. Jeden z nich zaproponował nawet przekazanie gminie Piszczac 150 tys. zł darowizny po to, aby ona nabyła działkę.

"Ze względu na położenie stanowi ona ważny punkt komunikacyjny dla mieszkańców. W jej obrębie znajduje się przystanek autobusowy. Zgodnie z przepisami w razie sprzedaży mienia stanowiącego własność wspólnoty, gminie przysługuje prawo pierwokupu. Mam świadomość, że sytuacja finansowa samorządu nie pozwala mu na zakup nieruchomości, więc chcę mu przekazać darowiznę" – zadeklarował przedsiębiorca w piśmie skierowanym do wójta gminy Piszczac, które zostało odczytane podczas lipcowej sesji rady gminy.

Więcej o tym, jak samorząd zareagował na darowiznę i czy okazała się ona wystarczająca na zakup, przeczytasz w najnowszym numerze papierowego wydania "Słowa" z wtorku 16 sierpnia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama