Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 7 maja 2024 07:10
Reklama
Reklama

Historia: Teofila Sapieżyna - działaczka polityczna, erudytka i salonowa lwica

Energiczna, oczytana, znająca się na polityce i odważnie wyrażająca swe opinie. Teofila z Jabłonowskich Sapieżyna odegrała ważną rolę podczas tworzenia się konfederacji barskiej. Mimo, iż zryw narodowy zmusił ją i jej rodzinę oraz krewnych i znajomych do wieloletniej emigracji, ona wciąż myślała, o tym jak zreformować Rzeczpospolitą i doprowadzić do jej odrodzenia. Wiele cennych uwag dotyczących epoki znaleźć można w jej pamiętniku, który prowadziła przez wiele lat. Przetrwał on do dziś i jego rękopis znajduje się Bibliotece Polskiej w Paryżu.
Historia: Teofila Sapieżyna - działaczka polityczna, erudytka i salonowa lwica

Teofila z domu Jabłonowska Sapieżyna przyszła na świat 8 sierpnia 1742 r. w Czołhaniu nazywanym później przez nią Teofipolem. Jej matką była Karolina z Radziwiłłów i Józef Aleksander Jabłonowski pełniący funkcję wojewody nowogrodzkiego i stolnika litewskiego. Teofila miała dwie przyrodnie siostry Aleksandrę i Annę, a także brata Michała Ksawerego. Całe rodzeństwo od najmłodszych lat uczyło się francuskiego, dobrych manier, gry na instrumentach i poznawało literaturę polską i światową.

Jabłonowscy dbali, by zarówno ich syn jak i córki otrzymali odpowiednie wykształcenie. Stąd w ich domu przebywało zawsze wielu guwernantów wpajającym młodym magnatom światłe poglądy.  Anna i Teofila chętnie dyskutowały o polityce i nie czyniono im z tego powodu przytyków, wręcz przeciwnie. Zachęcano je, by interesowały się aktualną sytuacją Rzeczypospolitej i Europy. Familia Jabłonowskich była poważana wśród elit europejskich, co skutkowało bywaniem na królewskich dworach.

Order od cesarzowej Austrii

Teofila chętnie, ale też z mądrością rzadko spotykaną u nastolatków, potrafiła rozmawiać o bieżących wydarzeniach i odważnie wysuwała błyskotliwe wnioski. Nie uszło to uwadze, cesarzowej Austrii Marii Teresie von Habsburg. Monarchini zaciekawiona interesującymi i trafnymi osądami młodej polskiej magnatki, lubiła wdawać się z nią w dyskusje. Widząc, być może, w Teofili siebie samą sprzed lat, chętnie poświęcała jej swoją uwagę.

Cesarzowa podobnie jak panna Jabłonowska miała nietypowe zainteresowania. Wówczas przypisywane jedynie mężczyznom. Pasjonowała ją historia, świetnie strzelała z łuku i z strzelby. Maria Teresa chcąc dodać pewności siebie młodej i ambitnej szlachciance, przyznała jej Krzyż Gwiaździsty, kiedy ta ukończyła piętnaście lat. Było to odznaczenie wręczane damom, mającym udokumentowany rodowód szlachecki, na osiem pokoleń wstecz, zarówno po stronie ojca i matki. W wieku dziewiętnastu lat Teofila poślubiła Józefa Sapiehę, który był wojewodą mścisławskim i krajczym Wielkiego Księstwa Litewskiego.  

Poparcie dla konfederacji barskiej

Teofila i jej mąż Józef widząc, skłonność króla Stanisława Augusta Poniatowskiego do ulegania carycy Rosji Katarzynie zaczęli się zastanawiać, jakie kroki podjąć. Sytuacja w kraju stawała się coraz bardziej zaogniona i w dworach szlacheckich i magnackich pałacach rozważano bunt wobec działań monarchy. Oliwy do ognia dolała decyzja króla o nadaniu praw innowiercom, co dla większości obywateli Rzeczypospolitej wiązało się niemal z wyrzeczeniem wiary katolickiej. Sapiehowie poparli konfederację barską, która zawiązała się 29 lutego 1768 r. w Barze na Podolu. Wielu badaczy historii nazywa ówczesne działania szlachty, należącej do konfederacji, pierwszym zrywem narodowym. Walki trwały aż pięć lat i rozciągnęły się na całą Rzeczypospolitą, a także na obszar Księstwa Litewskiego. Józef Sapieha będąc jednym z przywódców powstania, zmuszony był do częstego przemieszczania się. Jednak, jego żona nie pozostała w pałacu, ale wraz z mężem wyruszyła, by uczestniczyć w ważnych rozmowach i naradach wojennych. Sapiehowie aktywnie zaangażowali się w przebieg działań konfederacji. Jednak, w 1770 r. znaleźli czas aby odwiedzić biskupa i poetę Ignacego Krasickiego. W jego majątku spędzili kilka miesięcy, potrzebnych im, by nabrać sił do dalszych starań na rzecz niepodległości ojczyzny. Kiedy magnateria została pokonana w 1772 r., ci którzy przeżyli zostali zmuszeni wyemigrować. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 5 maja


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
czyt 11.05.2020 16:27
Pani Anno: Teofili. Teofila, to rodzaj męski w zestawieniu gramatycznym, jak w tytule. To dość współczesne imię i wcale, wcale, lepsze od Jejskiki, czy Dawidka. Wszystkim pozdro ślę

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: czyt→łłOTreść komentarza: Zwierzęta boją się Wilków. I o jak dobrze, że na niektórych osiedlach, są KANAŁY komunikacji, pieszym. Prawo przejścia. Kiedy zaś są tylko płoty, jeszcze jakieś nierozmyślne, a przemyślne. Tych łosi, pewnie, było więcej. Młodziaki odłączają się później, a mają tak, że migrują. Widziałem sarny w środku wsi. Z powodu wilków. Ale, że z powodu Straży Miejskiej (wiejsko miejskiej?). Ogarnijmy się, nie przejeżdżajmy Jeży (itp). Zobaczyć Łosia. Jak WenecjaData dodania komentarza: 06.05.2024, 15:42Źródło komentarza: Zabłąkane łosie skonały na ulicyAutor komentarza: czy→łłOTreść komentarza: Kiedy Ludzie, czegoś potrzebują, Pojawia się, tajemnicza i niespodziewana. Bociany? Te już nie odlecą. Dobro i Zło, są związane, nawet definicją, jeśli wiesz, o czym piszę.Data dodania komentarza: 06.05.2024, 15:33Źródło komentarza: Kochają bociany i dają im dom. Niezwykłe miejsce w RakowiskachAutor komentarza: Wieś PodlaskaTreść komentarza: Pewne osoby ... nie potrafiły w przeszłości w wielu sytuacjach zachowywać się z empatią do innych ludzi, więc współczuję teraz zwierzętom pod ich nieszczęsną "opieką".Data dodania komentarza: 06.05.2024, 00:27Źródło komentarza: Kochają bociany i dają im dom. Niezwykłe miejsce w RakowiskachAutor komentarza: kibicTreść komentarza: ośmieszacie tylko klub i miasto, sportowo i organizacyjnieData dodania komentarza: 05.05.2024, 14:33Źródło komentarza: Szósty mecz bez wygranej z rzęduAutor komentarza: KrzysztofTreść komentarza: Rozpiska zlotu jest fatalna, żadnej reklamy, plakatu, co będzie na tym WORD ? Chyba sobie daruję.Data dodania komentarza: 03.05.2024, 23:04Źródło komentarza: Rozpoczęcie sezonu motocyklowego. Znamy plan wydarzenia
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama