Serpelice: Pani Władysława odzyskała nadzieję
Bez bieżącej wody, bez toalety i wygód, w drewnianym, wymagającym pilnego remontu wiekowym domku mieszka pani Władysława, emerytowana pracownica miejscowej biblioteki. Koleje życia nie szczędziły jej ciężkiej pracy, wyrzeczeń i wielu rozczarowań. - Było już tak źle, że jedynym wyjściem jakie widziałam była śmierć. Miałam czarne myśli, a nadzieja całkiem mnie opuściła - wyznaje 76-letnia Władysława.
14.04.2021 15:24
5