Powiat łosicki

Tylko wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł może stwierdzić nieważność uchwały o powołaniu Janusza Kobylińskiego na starostę łosickiego. Pytany przez dziennikarzy o łamanie prawa przez powiat łosicki, wojewoda milczy jak zaklęty. Zamiast tego dziękuje radnym powiatowym za dobrze przeprowadzaną akcję łapania byków, które uciekły z jednego z gospodarstw.

Od początku roku sanepid skontrolował 15 obiektów żywienia zbiorowego oraz 2 hotele. Z raportu wynika, że przedsiębiorcy stosują się do wymaganych obostrzeń. 

Taboret gazowy, patelnia gastronomiczna czy wózek kelnerski, to tylko niektóre ze sprzętów, jakie zakupiły prężnie działające członkinie Koła Gospodyń Wiejskich w Czuchlebach. 

Wiata przystankowa w Sarnakach na dłuższą chwilę zamieniła się w dość nietypową budowlę, tych z kategorii - nie do zdobycia. Dostępu do niej broniła bowiem śnieżna ściana, w której wykuto jedynie niewielki „otwór obserwacyjny”. Zdjęcie zamurowanego obiektu bardzo szybko obiegło media społecznościowe.

Na koncie zbiórki chorej na rdzeniowy zanik mięśni typu pierwszego Antosi Dąbrowskiej jest już ponad 5,5 mln zł. Niestety, brakuje jeszcze 3,6 mln zł. Tym razem z pomocą przyszli mieszkańcy gminy Sarnaki, którzy organizują zbiórkę złomu.

20 tys. zł trafiło do miejscowego ośrodka kultury na doposażenie mającego blisko 70-letnie korzenie zespołu mandolinowo-gitarowego. Dzięki temu kupiono 13 wysokiej klasy instrumentów. 

Budowa chodników w Serpelicach i Próchenkach, remonty i przebudowa dróg w Biernatach, Łepkach, Klimach oraz Zabużu i Hołowczycach – to główne plany inwestycyjne na ten rok wynikające z uchwalonego na ostatniej sesji budżetu powiatu. Samorząd na ten cel zaplanował ponad 2,3 mln zł, jednak tylko niewiele ponad 650 tys. zł to pieniądze pochodzące z kasy powiatu, reszta ma być sfinansowana z dotacji.

8 mln zł trafi do gmin powiatu z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Pieniądze pozwolą na przebudowę dróg, termomodernizację budynków oraz zakup sprzętu drogowego. Inwestycje zostaną zrealizowane w gminie Huszlew i Stara Kornica, skorzystać ma również Zarząd Dróg Powiatowych.

Janusz Kobyliński został zatrudniony jako starosta powiatu łosickiego 3 listopada ubiegłego roku. W tym samym czasie był zatrudniony jako kierownik biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łosicach. Z pracy w ARiMR zrezygnował dopiero półtora miesiąca później. Czy dopuścił się tym samym naruszenia ustawy o samorządzie terytorialnym? 

O tym, że święta to magiczny czas przekonali się podopieczni i pracownicy Środowiskowego Domu Samopomocy w Litewnikach, którzy od lat bezskutecznie starają się pozyskać potrzebne środki na rozbudowę placówki. Na apel zamieszczony m.in. w Słowie Podlasia odpowiedziało wiele osób. Dzięki temu konto zbiórki zasiliło już ponad 50 tys. zł. Pieniądze te będą stanowiły pokaźny wkład własny przy staraniu się o fundusze zewnętrzne na realizację inwestycji. Kupiono też samochód przeznaczony do przewozu osób niepełnosprawnych wart 137 tys. zł. Do ŚDS trafiły również produkty od firmy Rossman o wartości 40 tys. zł.

205 kolektorów słonecznych i 36 instalacji fotowoltaicznych, w tym 7 na obiektach użyteczności publicznej wykonano w gminie Stara Kornica. 

Na terenie gminy, leżącej w obrębie Parku Krajobrazowego Podlaski Przełom Bugu planowano budowę 9 kurników i kilku chlewni. Mieszkańcy głośno sprzeciwiali się inwestycji, po ich stronie stanął również wójt, który odmówił wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach na budowę fermy drobiu w Sarnakach. - Orzekłem tak po wnikliwej analizie całości materiału dowodowego - podkreśla miejscowy włodarz.  

Radni podjęli uchwałę w sprawie ustalenia wynagrodzenia Janusza Kobylińskiego. Starosta może liczyć na 10 180 zł brutto pensji.

W związku z przekształceniem miejscowego szpitala w placówkę covidową z pracy zrezygnowała część pielęgniarek. Problemy kadrowe odbiły się na funkcjonowaniu lecznicy. Sytuacja jest już jednak opanowana. Lecznica przyjmujemy do pracy nowe pielęgniarki, wraca też przebywający na zwolnieniu lub kwarantannie personel. 

W środę, 2 grudnia, w miejscowości Nowa Kornica z terenu gospodarstwa uciekło osiem byków mięsnych czerwonych rasy Limousine. Jak informuje policja, siedem z nich pozostaje nadal na wolności. Spłoszone zwierzęta mogą być niebezpieczne.