Wojna w Ukrainie

Jest bohaterem memów. Internauci prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowszych żartów o „generale Denaturovie”. A to jeden z najbardziej zaufanych ludzi Władimira Putina, który nie ma prawa postawić stopy na terenie Unii Europejskiej.

Spółka, zarządzająca największymi platformami społecznościowymi, zmienia zasady, obowiązujące użytkowników. Pozwala na mowę nienawiści.

Nauczyciel historii zostaje nagrany przez jednego z uczniów, kiedy krytykuje korupcję w Ukrainie i ukraińskie władze. Film trafia na YouTube i staje się bardzo popularny. W końcu za namową uczniów nauczyciel zgadza się kandydować na prezydenta kraju. W tę rolę wcielił się… prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Mieszkańcy gminy Zalesie mocno zaangażowali się w pomoc wojennym uchodźcom. Zorganizowali zbiórkę darów oraz zbiórkę pieniędzy. Część z nich trafiła już na Ukrainę.

Nie zje już Rosjanin amerykańskiego hamburgera i nie popije go Coca-Colą. Światowi giganci wycofują się z tego kraju. To jednak ma też drugą stronę medalu. W Rosji zaczyna brakować leków.

Pierwsze grupy uchodźców znajdują schronienie w miejscach przygotowanych przez miasto, gminy i powiat. Do ukraińskiego miasta partnerskiego Przemyślany wyjechał duży transport z darami, a kolejne są w planach. – Jestem zbudowany postawą mieszkańców, którzy ofiarnie i hojnie wsparli zbiórkę, zgłaszają się też do wolontariatu, chcą pomóc w tłumaczeniu, nauce języka, spieszą ze wsparciem psychologicznym i materialnym – podkreśla burmistrz Łosic Mariusz Kucewicz. – Charkowa już nie ma, dziękujemy za wszystko – mówią ze łzami w oczach Ukraińcy.

Niemal od razu po ataku Rosji na Ukrainę zareagowały działające w Polsce sieci handlowe. Wiele z nich z miejsca usunęło z półek produkty pochodzenia rosyjskiego i białoruskiego. Zapowiedziały także, że nie będą zamawiać nowych dostaw.

Wojna w Ukrainie trwa. Polacy ocenili, jak w tej arcytrudnej sytuacji radzi sobie rząd. Okazuje się, że doceniamy zjednoczenie sił różnych partii na rzecz pomocy Ukraińcom.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) przygląda się zasadom zbiórek pieniędzy dla Ukraińców. Okazuje się, że nie wszystkie działają w przejrzysty sposób.

Bialska szkoła muzyczna zaprasza wszystkich na koncert "Razem z Ukrainą". Podczas wydarzenia samorząd uczniowski przeprowadzi zbiórkę pieniędzy na środki medyczne dla walczących w Ukrainie.

I choć zabrzmi to... dziwnie, jest to miły widok. Jak to możliwe, że widok pustych półek może cieszyć?

Posłowie zaakceptowali specustawę, która ma pomóc uchodźcom z Ukrainy. Teraz zajmie się nią Senat.

Zbiórki dla ofiar wojny w Ukrainie odbywają się w niemal wszystkich gminach powiatu bialskiego. Leki, odzież, śpiwory, środki higieniczne – to tylko niektóre produkty pierwszej potrzeby, które można przekazać potrzebującym Ukraińcom.

„Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnym momencie”. Udowodnili to Polacy, którzy po wybuchu wojny w Ukrainie od razu ruszyli z pomocą na wielką skalę. Ponad połowa z nas przyznaje, że czynnie wspiera różnego rodzaju akcje. Aż jedna czwarta uważa, że uchodźców należy przyjąć pod swój dach.

W ostatnim tygodniu Zamek Janów Podlaski przyjął pod swój dach dzieci z placówek opiekuńczych we Lwowie. Pomoc uciekającym przed wojną proponuje też janowska stadnina.