Na sygnale

Za posiadanie środków odurzających odpowie 30-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej, której powodem było popełnione przez niego wykroczenie. Policjanci ujawnili we wnętrzu pojazdu oraz miejscu jego zamieszkania narkotyki. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Do aresztu trafił 26-letni mieszkaniec miasta, którego kilka tygodni objęto policyjnym dozorem za przywłaszczenie samochodu i kradzież mienia. Tym razem mężczyzna okradł swoją krewną. 

Mieszkaniec gminy Piszczac, kierujący skuterem, zderzył się z jadącym z naprzeciwka audi. Okazało się, że 46-latek miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Lekko poturbowany trafił do szpitala, jednak jego obrażenia okazały się niegroźne. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Radzyńscy policjanci zatrzymali 43-latka, który był poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności. Dodatkowo okazało się, że posiadał przy sobie skradziony telefon. Teraz mężczyzna najbliższe miesiące spędzi za kratami.

Prawie promil alkoholu w organizmie miał kierowca skody, który w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość. 51–latek został zatrzymany przez policjantów z parczewskiej drogówki. Po sprawdzeniu policyjnych baz danych okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany.

34-latek z gminy Komarówka Podlaska, który pobił i okradł swojego ojca, o czym informowaliśmy kilka dni temu, trafił na 3 miesiące do aresztu. Tam poczeka na dalsze decyzje sądu i prokuratury. Mężczyzna będzie odpowiadał za swoje czyny w warunkach recydywy, grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

34-latek z gminy Komarówka Podlaska pobił i okradł swojego 65-letniego ojca. Sprawca trafił do aresztu. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia, czynu dokonał w warunkach recydywy.

Szybka reakcja funkcjonariusza Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego uniemożliwiła jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Jadący volkswagenem ruchliwą ulicą 55-latek, łamiąc szereg przepisów, wracał do domu mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Kierowca auta o własnych siłach nie potrafił opuścić pojazdu, a policjantom tłumaczył, że wypił jedno piwo i właśnie wraca do domu.

Radzyńscy policjanci ustalają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w miejscowości Wola Osowińska. Jadący hulajnogą elektryczną chłopiec, zderzył się z kierującą jeepem. 10-latek z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala, gdzie pomimo udzielonej pomocy medycznej zmarł.

30-latek z Radzynia Podlaskiego podpalił samochód. Płomienie strawiły przód pojazdu, a jego właściciel oszacował poniesione straty na kwotę 25 tysięcy złotych. Nie wiadomo, co było przyczyną takiego zachowania podpalacza.

Policjanci z parczewskiej drogówki zatrzymali 29-latka, który kierował skuterem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna, widząc radiowóz, porzucił jednoślad i kontynuował drogę pieszo. Gdy został zatrzymany, wręczył mundurowym 160 złotych, proponując takie załatwienie sytuacji. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.

44-letni mieszkaniec Łukowa kierował samochodem, mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Jak się okazało w takim stanie przyjechał do szpitala na leczenie odwykowe.

Ponad 3 promile alkoholu miał w organizmie 44-letni mieszkaniec gminy Komarówka Podlaska, który w takim stanie prowadził samochód. Odpowiedzialną postawą wykazał się na szczęście syn nietrzeźwego kierowcy, który zabrał mu kluczyki do auta i powiadomił policję.

Dzisiaj, 6 lipca, doszło do tragicznego wypadku w miejscowości Kobylany. Zginął mechanik, który wymieniał koło w sprzęcie kolejowym. Koło zerwało się z mocowań, a metalowa część uderzyła mężczyznę. Niestety 35-letni mieszkaniec gminy Kodeń poniósł śmierć na miejscu.

Podczas sobotniego spływu kajakowego Krzną, jedna z uczestniczek natknęła się na zwłoki mężczyzny. Ciało było zaczepione o konar drzewa, nie wiadomo jeszcze, kiedy i w jakich okolicznościach doszło do utonięcia. Trwa też ustalanie tożsamości mężczyzny.