Na sygnale

W miniony weekend policjanci bialskiej grupy „Speed” zatrzymali uprawnienia pięciu kierowcom, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli dopuszczalną tam prędkość o ponad 50 km/h. Rekordzistą okazał się 32-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego, który jechał z prędkością 121 km/h.

Za prowadzenie samochodu bez uprawnień odpowie 19-latek z gminy Biała Podlaska, którego zatrzymali policjanci w Dubowie. Młody mężczyzna najpierw uciekał przed funkcjonariuszami. Powodem był, jak tłumaczył, właśnie brak prawa jazdy.

41-letni mieszkaniec miasta odpowie za wyłączenie agregatu w jednym z bialskich sklepów i tym samym zniszczenie mienia. W efekcie jego działania doszło bowiem do rozmrożenia, znajdujących się w sklepie produktów na łączną wartość niemal 7 tys. złotych.

Bialska grupa Speed tylko w ciągu jednego dnia zatrzymała czterech kierowców, którzy znacznie przekroczyli dozwoloną prędkość. Kierowcy otrzymali wysokie mandaty i punkty karne. Stracili też uprawnienia na 3 miesiące. W jednym przypadku sprawa znajdzie swój finał w sądzie. 

Dwaj młodzi mieszkańcy Janowa Podlaskiej odpowiedzą za kradzież przedmiotów z terenu byłego bialskiego lotniska, które później sprzedawali na skupie złomu. Łącznie wartość skradzionych elementów oszacowano na kwotę ponad 15 tys. złotych. Jeden ze sprawców już wcześniej miał zatargi z prawem i był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w miejscowości Glinny Stok. Kierujący dostawczym oplem z doczepionym urządzeniem do produkcji posadzek, w niedozwolonym miejscu wykonywał manewr wyprzedzania. Stracił panowanie nad pojazdem, a następnie wjechał do rowu i dachował. 

Bialska policja poszukuje Pawła Arasymowicza z Białej Podlaskiej, który zaginął 15 lutego tego roku.

39-letni mieszkaniec gminy Radzyń Podlaski odpowie za szereg przewinień. Wśród nich jest kradzież dwóch rowerów o łącznej wartości 2 tysięcy złotych, jazda w stanie nietrzeźwości oraz złamanie obowiązujących przepisów, związanych z panującą epidemią.

Bez zakłóceń przebiega orzeczony przez sąd nadzór prewencyjny nad 49-letnim mieszkańcem powiatu bialskiego Jackiem C. Zanim opuścił więzienie, gdzie odsiadywał wyrok za zabójstwo i gwałt uznano go za osobę niebezpieczną, która musi być poddana dozorowi. 

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie 36-letni mieszkaniec gminy Terespol. Mężczyzna został zatrzymany przez innego kierowcę, z którym zderzył się na jednej z ulic Białej Podlaskiej. Okazało się, że 36-latek miał 2,6 promila alkoholu w organizmie oraz nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem.

Dwóch z trzech policjantów, przeciwko których prowadzone były postępowania dyscyplinarne w związku ze sprawą kolizji funkcjonariuszki ruchu drogowego na własną prośbę odeszło już ze służby. 

Granat moździerzowy z okresu II wojny światowej, znaleziono w środę, 8 kwietnia rano, podczas prac drogowych w Janowie Podlaskim. Saperzy zabrali niewybuch i przeszukali okoliczny teren, nie znajdując kolejnych niebezpiecznych przedmiotów.

Na terenie powiatu grasują oszuści, którzy podszywając się pod członków rodziny i przedstawicieli różnych służb, wyłudzają pieniądze. Najdotkliwiej przekonała się o tym mieszkanka Janowa Podlaskiego, która straciła 24 tysiące złotych. Kobieta, myśląc że pomaga swojej córce, przekazała oszustom gotówkę. Policja apeluje o ostrożność.

Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji dwóch policjantów radzyńskiej komendy udało się uratować mężczyznę, który targnął się na swoje życie. Sierżant sztabowy Mariusz Semeniuk i starszy posterunkowy Piotr Matejko odnaleźli 42-latka na jego posesji, wiszącego w budynku gospodarczym. Natychmiast odcięli sznur i udzielili pierwszej pomocy. Mężczyzna trafił do szpitala.

Ponad 2 promile alkoholu miał w organizmie 51-letni Białorusin, jadący samochodem ciężarowym krajową dwójką. Jego niebezpieczne manewry na drodze zauważył jadący za nim kierowca, który o swoich podejrzeniach powiadomił policjantów. Pijany kierowca został zatrzymany, grozi mu teraz do dwóch lat pozbawienia wolności.