KPP Parczew

85-latka straciła blisko 100 tysięcy złotych. Seniorka odebrała telefon od córki, która przekazała jej historię o potrąceniu kobiety, której stan jest krytyczny i nie wiadomo czy przeżyje. Następnie telefon został przekazany fałszywemu funkcjonariuszowi, który kontynuował rozmowę. Na poczet kaucji oraz uniknięcia aresztu zażądał gotówki.

64-latek podczas prac budowlanych prawdopodobnie został porażony prądem i spadł z rusztowania. Pomimo udzielenia natychmiastowej pomocy zmarł.

Parczewscy kryminalni zatrzymali 30-latka poszukiwanego m.in. listem gończym, zarządzeniem o przymusowym doprowadzeniu oraz 5 podstawami poszukiwawczymi dotyczącymi ustalenia miejsca pobytu.

Miał tylko wyjść na rozmowę. Zamiast tego zobaczył rozpędzone auto pędzące wprost na niego, a potem kilku napastników, którzy rzucili się w pościg, grożąc śmiercią. Do dramatycznych scen doszło pod Parczewem. Policja zatrzymała pięciu sprawców.

Parczewscy policjanci poszukują właściciela lub właścicielki portfela z gotówką. Zgubę przekazała uczciwa mieszkanka miasta, która bez wahania oddała znalezisko dyżurnemu parczewskiej komendy.

Parczewscy kryminalni zabezpieczyli broń palną oraz ostrą amunicję na terenie gminy Podedwórze. Taki nielegalny arsenał przechowywał ukryte w pomieszczeniach gospodarczych swojej posesji 29-latek.

Ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, ale to nie powstrzymało go przed ucieczką motocyklem przez miasto. 56-letni mieszkaniec gminy Milanów nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i podjął brawurową próbę ucieczki, która zakończyła się po kolizjach z radiowozami i serii poważnych wykroczeń drogowych.

Do 58-latka przebywającego na peronie dworca PKP w Parczewie, podeszło dwóch młodych mężczyzn, którzy zaproponowali mu wspólne spożywanie alkoholu. W trakcie spotkania jeden z nich uderzył go w twarz, po czym sprawcy zabrali mu portfel z dokumentami i pieniędzmi.

Ponad półtora promila alkoholu w organizmie miał kierowca motoroweru, którego wczoraj, 11 czerwca zatrzymali do kontroli drogowej policjanci z parczewskiej komendy. W trakcie kontroli okazało się, że pojazd nie posiada badań technicznych. Po motorower zgłosiła się partnerka mężczyzny, która sama była "pod wpływem".

Sąd zastosował areszt tymczasowy wobec mieszkańca gminy Parczew, który od lat znęcał się nad własną matką.

81-letnia mieszkanka gminy Dębowa Kłoda wyszła z domu wieczorem 31 maja. Nie poinformowała o tym swoich bliskich. Ogłoszono alarm dla jednostki policji i rozpoczęto poszukiwania. Zaangażowano też psa z przewodnikiem.

45-letni mężczyzna spod Parczewa został zatrzymany po tym, jak ukradł swojej partnerce kilkadziesiąt tysięcy złotych, które zakopał w zaroślach. Wcześniej dopuścił się względem jej przemocy.

Znalezionych ponad 200 porcji dilerskich narkotyków, w tym marihuana, mefedron i haszysz, a także artykuły spożywcze i elektroniczne papierosy z zawartością THC – to efekt działań operacyjnych parczewskich kryminalnych. Mieszkaniec Parczewa został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.

W noc z wtorku na środę 19-letni mieszkaniec Parczewa dwukrotnie spotkał się z policjantami – najpierw jako nietrzeźwy rowerzysta, dwie godziny później jako sprawca kradzieży płynu do spryskiwaczy na stacji paliw. Łącznie za swoje „wyczyny” otrzymał mandaty na kwotę 3100 złotych.

Na jednym z parczewskich przejazdów rowerowych doszło do potracenia 63-letniej cyklistki. Kobieta z obrażeniami ciała trafiła pod opiekę medyków.