protest

Do gminy Kąkolewnica wpłynął wniosek o wydanie decyzji środowiskowej na posadowienie we wsi Sokule fermy drobiu. Mieszkańcy wszczęli alarm, nie chcą we wsi kurników. Sprawę przedstawili wiceministrowi rolnictwa.

Środowiska rolnicze z różnych regionów Polski zapowiadają akcje protestacyjne. Pragną, aby ich głos znów został usłyszany. Chcą się spotkać m.in. 11 listopada w Warszawie. Czy rolnicy z Lubelszczyzny do nich dołączą? Okazuje się, że zdania na temat takiej formy protestu są podzielone.

20 gr za kilogram cebuli. Tyle samo za ziemniaki. Rolnicy mają dość. I zapowiadają strajki w listopadzie. Najpierw lokalne, ale możliwy jest też duży protest w Warszawie.

Mieszkańcy Białki podnoszą alarm w sprawie biogazowni. Mieszkańcy Paszk i Zabiela w sprawie kurników. Gminą Radzyń Podlaski wstrząsają protesty w sprawie planowanych na jej terenie inwestycji, a w stronę gminnych urzędników wysuwane są oczekiwania, że samorząd do przedsięwzięć na swoim terenie nie dopuści.

Po miesiącach napiętych procedur i mobilizacji lokalnej społeczności wójt gminy Olszanka (powiat łosicki) zapowiedział, że gmina nie zgodzi się na budowę sześciu przemysłowych kurników w Bejdach. To pierwszy tak wyraźny sygnał, że planowana ferma nie powstanie. To jednak nie oznacza końca batalii o przyszłość wsi.

Trwa drugi dzień ogólnopolskiej akcji protestacyjnej kolejarzy. Dziś (29 lipca) o godzinie 10.00 w Styrzyńcu ponownie rozpoczęła się blokada drogi krajowej nr 2. Ruch drogowy w regionie jest mocno utrudniony.

Dziś, w poniedziałek 28 lipca, rozpoczyna się trzydniowa ogólnopolska akcja protestacyjna maszynistów kolejowych. Jeden z protestów odbędzie się w powiecie bialskim.

Kolejowi związkowcy zapowiadają protesty w kilkunastu miejscach w Polsce. Wśród nich jest Strzyniec w powiecie bialskim. Akcje mają się odbyć na przełomie lipca i sierpnia. Sprzeciwiają się polityce, która premiuje transport drogowy.

Od najbliższego poniedziałku 28 lipca przez 3 kolejne dni tj. do 30 lipca w godz. 10.00 - 14.00 na DK-2 w miejscowości Styrzyniec prowadzony będzie protest przedstawicieli transportu kolejowego. Droga będzie zablokowana.

Po ponad roku polscy przedstawiciele branży transportowej powrócili na słynne już skrzyżowanie drogi wojewódzkiej nr 816 z drogą krajową nr 12 w Okopach w gminie Dorohusk, aby zakomunikować zaniepokojenie obecną sytuacją gospodarczą w kraju. – Problemy nie skończyły się, powracają jak bumerang, ze zdwojoną siłą – podkreślił w momencie rozpoczęcia akcji protestacyjnej Rafał Mekler, prezes Komitetu Obrony Przewoźników i Pracodawców Transportu. Na miejscu są też przewoźnicy z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników w Białej Podlaskiej.

Mieszkańcy Krasówki i Burwina mówią jednym głosem i sprzeciwiają się budowie biogazowni rolniczej w Krasówce. Wczoraj w ramach konsultacji społecznych, z lokalną społecznością spotkał się wójt Jerzy Czyżewski i przedstawiciele inwestora, czyli firmy MDI Energia S.A.

Rolnicy z powiatu bialskiego nie odpuszczają. W minionym tygodniu protestowali pod biurem parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, posłów Dariusza Stefaniuka i Jacka Sasina oraz senatora Grzegorza Biereckiego.

Od 15 marca można się ubiegać o przyznanie dopłat bezpośrednich i obszarowych w ramach kolejnej kampanii. O tym, jakie zaszły zmiany w płatnościach bezpośrednich, w tym związane z Zielonym Ładem, do kiedy i jak złożyć wniosek o płatności z Pawłem Stefaniukiem, kierownikiem Biura Powiatowego w Białej Podlaskiej Lubelskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozmawia Justyna Lesiuk-Klujewska.

– Jesteśmy zawiedzeni rozmową z panem prezydentem – mówią rolnicy, którzy wczoraj, 20 marca przyjechali do Białej Podlaskiej. – Spotkanie nie przyniosło żadnych konkretnych rozwiązań. Pan prezydent nie jest w stanie zdobyć się na słowo „przepraszam” – mówią rolnicy. – Nie obraziłem rolników w swojej wypowiedzi. Podkreślałem o słuszności ich postulatów i apelowałem o zrozumienie potrzeb mieszkańców Białej Podlaskiej – odpowiada prezydent Michał Litwiniuk.

Rolnicy z powiatu bialskiego nie odpuszczają i już zapowiedzieli kolejny protest. Tym razem blokady dróg odbędą się w środę 20 marca. Wiemy, które odcinki omijać.