- Dzisiaj mamy okoliczność, która przynagla nas Polaków do powtórzenia Bogu słów Maryi. Z racji wydarzeń, które miały miejsce sto lat temu, w czasie bitwy o Warszawę. Bitwa była decydującym starciem w toczącej się wojnie polsko – bolszewickiej – mówił w czasie homilii biskup Kazimierz Gurda.
– Wiemy z historycznych źródeł jak dramatyczne były walki poprzedzające uroczystość ku czci Wniebowzięcia Maryi w okolicach Osowa i Radzymina. Znamy przebieg walki rozstrzygającej, która miała miejsce 15 sierpnia. Wiemy, jaką rolę odegrał w niej ks. Ignacy Skorupka kapelan oddziału złożonego z uczniów warszawskich szkół. Wiemy, ile zawdzięczamy marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu i jego generałom. Wiemy też, ile zawdzięczamy Maryi, która swym ukazaniem wsparła polskie oddziały – zaznaczył biskup Kazimierz Gurda. (...)
Tańczące diabły i anioły w Boliwii
- Zaśnięcie wzięło się stąd, iż nie do końca jest rozstrzygnięte, czy Maryja umarła, zmartwychwstała i dopiero została zabrana do nieba czy też od razu została wzięta do nieba. Jest legenda, która mówi o tym, że Maryja umarła i została złożona do grobu, a kiedy apostołowie przyszli na trzeci dzień by namaścić ciało, zgodnie ze zwyczajem żydowskim, okazało się, że ciała nie ma. A w miejscu, gdzie leżało, wyrosły kwiaty. Stąd mówi się o Matce Bożej Kwietnej. W innej wersji podania jest mowa o tym, że wyrosły zioła, dlatego Maryję określa się jako Matkę Bożą Zielną – mówi misjonarz. Przyznaje też, że w Boliwii kult Maryi jest bardzo rozpowszechniony. - Figurki Matki Bożej są ubierane w piękne suknie, przypominające balowe, z wieloma falbanami. Im bogatsza parafia i sponsor fiesty czyli odpustu, tym bardziej ozdobną suknia jest kupowana. Na każde święto jest też wykonywana inna suknia. W święto Wniebowzięcia figura Maryi jest obnoszona ulicami miasta. W czasie uroczystości maryjnych jest też tańczona Diablada. Wówczas grupa tancerz przebiera się za diabły. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 18 sierpnia
Napisz komentarz
Komentarze