Sprzątanie zainicjował wójt Sławatycz Arkadiusz Misztal. Prace pielęgnacyjne na cmentarzu ewangelickim wykonali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sławatyczach oraz pracownicy urzędu gminy. - Koszty wykonania tego zadania zostały pokryte ze środków własnych gminy Sławatycze. Sprzątanie cmentarza ewangelickiego w Zańkowie odbywa się 2 razy do roku w okresie letnim oraz jesiennym. Planowane jest wykonanie ogrodzenia - mówi wójt.
Niestety nikt nie wie, w którym roku powstał cmentarz ewangelicki w Zańkowie. Znajduje się na nim około 10 nagrobków. - Nagrobki na cmentarzu informują, iż zostały tam pochowane osoby zmarłe w latach od 1957 r. do 1994 r. Prawdopodobnie są to zmarli mieszkańcy gminy Sławatycze – wyjaśnia wójt Arkadiusz Misztal. Przyznaje, że nie jest nam znana historia cmentarza ewangelickiego. - Prawdopodobnie tereny te były zamieszkiwane przez Olędrów i krąży pogłoska, że oni stworzyli to miejsce. Nikt znany nie jest pochowany na ewangelickim cmentarzu w Zańkowie – mówi wójt Misztal. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 1 września
Napisz komentarz
Komentarze