Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 15:19
Reklama
Reklama
Reklama

Wciąż nie wiem, jak smakuje ogon jaszczurki

Barbara Mirczewska z Białej Podlaskiej, we wrześniu wyjechała do Boliwii, gdzie pracuje jako wolontariusza misyjna. Wcześniej przeszła roczne przygotowanie w Salezjańskim Ośrodku Misyjnym w Warszawie. Uczy angielskiego dziewczynki z domu dziecka w Santa Cruz.
Wciąż nie wiem, jak smakuje ogon jaszczurki

Autor: fot. Archiwum Barbary Mirczewskiej

Bialczanka pracuje w Santa Cruz, najbardziej zaludnionym mieście w Boliwii. W domu dziecka kierowanym przez siostry salezjanki ze Zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki jest ponad siedemdziesiąt dziewczynek w wieku od 6 do 21 lat. Barbara opiekuje się głównie młodszymi dziećmi, do 14 roku życia. Prowadzi zajęcia z angielskiego, pomaga w odrabianiu lekcji, organizuje dziewczynkom czas wolny.

Pomaga ofiarom przemocy

- Historia każdej dziewczynki jest trudna, dlatego znalazły się w tym miejscu. Kilka z nich zostało wyrzuconych z domu, rodzice ich nie chcieli. Większość została odebrana rodzicom: niektóre były głodzone, inne zamykane i odcinane od świata, niektóre były gwałcone przez ojca lub brata, wysyłane na ulicę, aby żebrały. Raz jedna 19-latka zapytała mnie, czy to normalne, że mężczyzna po powrocie z pracy bije kobietę. Długo opowiadałam jej o prawdziwej męskości, sile i odpowiedzialności, o rodzinie, szacunku do drugiej osoby i o wartości każdego człowieka. Słuchała mnie i patrzyła z szeroko otwartymi oczami – wspomina Barbara Mirczewska. – Pewnego wieczora starsze dziewczynki oglądały wiadomości, duża część grupy znudzona odeszła od telewizora i o czymś rozmawiała. Gdy zaczął się materiał o przemocy domowej, wszystkie podbiegły pod ekran i w ciszy słuchały i oglądały. Nie mogłam powstrzymać łez - przyznaje.

(...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 23 listopada


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama