Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 29 kwietnia 2024 14:20
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Międzyrzec Podlaski: Rękodzieło, lokalne przysmaki i lodowisko

Niezwykły klimat świąt można było poczuć podczas jarmarku bożonarodzeniowego. Stoiska lokalnych artystów i producentów pełne były pięknych, choinkowych ozdób i świątecznych stroików. Można było kupić i spróbować smakołyków regionalnej kuchni, a wszyscy zwolennicy szaleństwa na łyżwach mogli skorzystać z uroków lodowiska.
Międzyrzec Podlaski: Rękodzieło, lokalne przysmaki i lodowisko

Autor: fot. Krzysztof Chodyka

Niedziela, 12 grudnia, upłynęła w Międzyrzecu Podlaskim w wyjątkowo świątecznej i przyjemnej atmosferze. A to za sprawą jarmarku bożonarodzeniowego, który zagościł na placu Jana Pawła II. W tym roku na wydarzeniu, zorganizowanym przez Miejski Ośrodek Kultury, swoje stoiska zaprezentowało kilkudziesięciu wystawców z całego regionu. Były kramy ze świątecznymi ozdobami, wykonanymi z naturalnych materiałów, własnoręcznie robione świeczki, przepiękne wyroby z ceramiki. Można było spróbować pysznych lokalnych przysmaków, kupić sery, miody, oleje od lokalnych producentów i rodzinnych manufaktur. Do tego nie zabrakło świątecznych piosenek w tle. A każdy, kto uwielbia jazdę na łyżwach, mógł swoje umiejętności szlifować na niedawno uruchomionym lodowisku.

Swoje małe dzieła sztuki zaprezentowały m.in. panie z Międzyrzeckiego Klubu Miłośników Robótek Ręcznych. –  Nasza siedziba mieści się w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, gdzie spotykamy się w każdy poniedziałek. Jest nas kilka, każda robi coś innego. Teraz jest okres bożonarodzeniowy, więc skupiamy się na ozdobach świątecznych: aniołkach, bombkach, maskotkach. Ja przygotowałam podkładki pod naczynia ze sznurka o kształcie gwiazdek, mam też wykonane przez siebie torebki. Wykonanie gwiazdki nie zajmuje wiele czasu, ale większe formy są już bardziej czasochłonne – opowiada Lidia Kokot.

Z kolei Wiesława Rybicka stworzyła przepiękne szydełkowe bombki. – Jeśli chodzi o zrobienie takiej ozdoby, nigdy nie siadam i nie robię całej za jednym zamachem. Zajmuję się tym w wolnym czasie, żeby się zrelaksować. To moja pasja, którą rozwijam już od wielu lat. Teraz, gdy jestem już na emeryturze mam na to więcej czasu – mówi artystka. Dodaje, że swoje ozdoby wystawia głównie właśnie podczas jarmarków.

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama