Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:36
Reklama
Reklama

Zbierasz plastikowe nakrętki? Przekaż je na leczenie Ani Bondarzewskiej

Trwa akcja zbierania nakrętek dla Ani Bondarzewskiej z Dubowa. – Każda nakrętka jest na wagę złota – mówi koleżanka Ani i inicjatorka zbiórki Karolina Gadomska.
Zbierasz plastikowe nakrętki? Przekaż je na leczenie Ani Bondarzewskiej
Ciężkie rehabilitacje i różnego rodzaju zajęcia pomagają Ani wrócić do sprawności fizycznej, ale dziewczyna ciągle potrzebuje naszego wsparcia

Autor: z arch. A. Bondarzewskiej

– Wspólnie z Klaudią Dorosz zbieramy dla Ani plastikowe zakrętki po napojach, perfumach, płynach do płukania, po ketchupie, paście do zębów, kawie itp. Mamy kilka punktów zbiórek w Białej Podlaskiej i na terenie powiatu bialskiego – zaznacza Karolina Gadomska. Dodaje, że do tej pory udało się zebrać 1,5 t nakrętek. – Jeszcze w maju planujemy transport nakrętek. Przyjedzie firma zajmująca się przetwarzaniem takich surowców – zaznacza dziewczyna.

Ania jest już po operacji rekonstrukcji stopy. Wszystko poszło dobrze. Ma założony gips na około 2 miesiące. Kiedy noga się wygoi, będzie można próbować stawiać ją na nogi i uczyć chodzić. Jak podkreśla Karolona Gadomska, ciężkie rehabilitacje i różnego rodzaju zajęcia pomagają Ani wrócić do sprawności fizycznej. Mieszkanka Dubowa wróciła na jakiś czas do domu, do swojej ukochanej rodziny, odpocząć i nabrać sił do dalszej walki.

Przypomnijmy, w 2019 r. Ania Bondarzewska uległa wypadkowi. Doznała urazu mózgu, niedowładu czterokończynowego, licznych złamań. Trafiła na OIOM bialskiego szpitala, a 14 stycznia 2020 r. do centrum rehabilitacji pod Siedlcami. Kiedy leczenie refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia zakończyło się, pojawiła się szansa na dalszą rehabilitację w Otwocku. Niestety rodziny nie było stać na poniesienie kosztów rehabilitacji. Z pomocą przyszły setki dobrych osób, dzięki którym dwukrotnie udało się zebrać potrzebną kwotę. Akcja pomocy dziewczynie trwa nadal. Oprócz udziału w licytacjach, pomóc można także oddając nakrętki.

Więcej na temat historii Ani przeczytasz tutaj: Gmina Łomazy: Pomóżmy Ani zacząć mówić i chodzić

Nakrętki można przynosić do punktów zbiórki:
– Dubów 31 (możliwość zostawienia przez całą dobę),
– Okopowa 18D/19 Biała Podlaska (kontakt z Karoliną Gadomską lub Kamil Sidoruk, głównie po godz. 15),
– Metalowe serduszko na zakrętki – Łomazy, 
– Koszoły 12 (kontakt z Pauliną Kulawczuk),
– Dom sołtys Dubowa – Krystyny Stankiewicz,
– Sklep Groszek – Łomazy,
– Sklep z odzieżą używaną Biała Podlaska, ul. Sidorska 18,
– Centrum zdrowia i rehabilitacji Biała Podlaska, ul. K. K. Budkiewicza 11,
– Sklep "U Adama" Rossosz,
– Nowa piekarnia, ul. Orzechowa Biała Podlaska,
– Giovanni Bistro Pizzeria Biała Podlaska. 
 

– Akcja będzie trwała długo, abyśmy nazbierali jak najwięcej zakrętek. Zachęcam do kontaktu ze mną na Facebooku  podsumowuje Karolina Gadomska. 
 

Przypominamy, że 22 i 29 maja w parku przy Placu Jagiellońskim w Łomazach odbędzie się charytatywny kiermasz słodkości. Dochód ze sprzedaży wypieków zostanie przeznaczony na dalsze leczenie Ani Bondarzewskiej. 
 

 Czytaj też: Kamil i Asia z programu "Rolnika szuka żony" pomogą Paulince Tarasiuk



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama