Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:28
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Grzybiarze znaleźli w lesie niewybuchy. Natychmiast wezwano saperów

W Zaciszu grzybiarz znalazł granat moździerzowy pochodzący z okresu II wojny światowej, a w Sitnie inny grzybiarz natknął się na niewybuch pocisku artyleryjskiego. Jeszcze tego samego dnia saperzy zajęli się neutralizacją niewybuchów i sprawdzeniem pobliskiego terenu.
Grzybiarze znaleźli w lesie niewybuchy. Natychmiast wezwano saperów
W Zaciszu grzybiarz znalazł granat moździerzowy pochodzący z okresu II wojny światowej, a w Sitnie natknięto się na niewybuch pocisku artyleryjskiego

Autor: KWP Lublin

Do pierwszego ze zdarzeń doszło w miejscowości Zacisze. 

– W niedzielne popołudnie dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że będący na grzybach mężczyzna znalazł przedmiot przypominający niewybuch. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol, który potwierdził tę informację. Okazało się, że znaleziony przez grzybiarza przedmiot to granat moździerzowy kal. 82 mm, pochodzący prawdopodobnie z okresu II wojny światowej. Mundurowi zabezpieczyli znalezisko do czasu przybycia na miejsce patrolu rozminowania z Jednostki Wojskowej w Chełmie – przekazuje oficer prasowy bialskiej policji Barbara Salczyńska-Pyrchla

Wczoraj, 17 października funkcjonariusze otrzymali kolejne zgłoszenie. Tym razem w miejscowości Sitno w gminie Międzyrzec Podlaski w podobnych okolicznościach inny grzybiarz zauważył przedmiot, który okazał się pociskiem artyleryjskim kal. 76 mm. Jeszcze tego samego dnia saperzy zajęli się neutralizacją niewybuchów, sprawdzając również pobliski teren.

Pamiętajmy, że w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego niewybuch pod żadnym pozorem nie możemy  takiego znaleziska przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się ono znajduje dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji. Policjanci zabezpieczą teren i powiadomią saperów. Pamiętajmy, że bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów – zaznacza rzeczniczka.

 PRZECZYTAJ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama